Przeglądarki internetowe stały się niemal jak systemy operacyjne działające wewnątrz systemów operacyjnych. Jeśli ktoś korzysta wyłącznie z przeglądarki internetowej, na przykład z Chrome, to nie ma dla niego znaczenia, czy pracuje na Windowsie, Mac OS, czy Chrome OS — w każdym z tych przypadków doświadczenia niczym się nie różnią. Zwłaszcza że nawet jeśli poczują konieczność skorzystania z jakichś innych aplikacji, to mogą sięgnąć po te webowe. I Google świetnie zdaje sobie z tego sprawę, co widać w Chrome 95.
Nowości w Chrome 95
Piszę to z własnego doświadczenia. Jakiś czas temu nabyłem okazyjnie ThinkPada z Windowsem, który z zewnątrz niczym, poza dotykowym ekranem, się nie różni od mojego dotychczasowego Chromebooka, tak samo, jak i… podczas pracy, ponieważ do tej korzystam z Chrome. Windows jest mi potrzebny tylko po to, żeby od czasu do czasu zagrać w HotA albo Hadesa, ale tak naprawdę tym, na czym głównie operuję, jest Chrome. I nie tylko ja jeden. Przeglądarka ta robi więc wszystko, by korzystało się z niej w tym celu jak najlepiej przez dodanie szeregu nowych funkcji.
Zobacz też: Microsoft Visual Studio Code jako aplikacja webowa – właściciele Chromebooków i tabletów się ucieszą
Możliwość zapisywania grup kart widzieliśmy już w sierpniu, gdy została ona dodana do kanału testowego Chrome, teraz jednak trafia do wersji stabilnej. Dzięki temu po ich utworzeniu i zapisaniu zamknięcie przeglądarki nie oznacza ich końca, ponieważ możemy je przywrócić w każdym momencie. To bardzo ważne, gdy nasza praca polega na kilku etapach wymagających zupełnie innych narzędzi. Wystarczy się tylko między nimi przełączyć.
Zobacz też: Poznajcie robotycznie mrówki – potrafią współpracować tak, jak te prawdziwe
Nie należy także zapomnieć o wspomnianej w tytule kwestii bezpieczeństwa transakcji. Chrome 95 wprowadza nową funkcję bezpiecznego potwierdzania płatności, która bazuje na standardzie WebAuthn, dodając więcej informacji i wymagań dotyczących uwierzytelniania do zwykłych okienek wyskakujących podczas potwierdzania płatności. Warto jednak pamiętać, że aby z niej skorzystać muszą ją zaimplementować także operatorzy płatności.
Zobacz też: Sony twierdzi, że wkrótce poznamy najlepszy aparat dla smartfonów
Pewne ulepszenia dotknęły także aplikacji webowych, a zwłaszcza Progressive Web Apps (PWA), powoli stają się one popularnym sposobem interakcji z usługami internetowymi. Najnowsza wersja Chrome poprawia to doświadczenie dzięki interfejsowi API EyeDropper, który aplikacje webowe i PWA, takie jak edytory obrazów, mogą wykorzystać do wybierania kolorów. Chrome wymienia teraz PWA jako potencjalne aplikacje obsługujące pewne typy adresów URL, dzięki czemu wyglądają one jeszcze bardziej jak progamy natywne.
Zobacz też: Złamałeś zasady Facebooka? Konsekwencje poniosą wszystkie Twoje posty w grupach
Chrome 95 jest już dostępne w kanale stabilnych wydań dla komputerów stacjonarnych, ale zanim aktualizacja trafi na telefony z Androidem, może minąć trochę czasu. Chrome dostaje też specjalną funkcję dla osób pracujących pod kontrolą Androida 12, ponieważ obsługuje teraz nowy język projektowania Material You i silnik tematyczny.
Źródło: SlashGrar