Biały karzeł szybko zapala się i gaśnie

Oto jedna z najdziwniejszych gwiazd jakie wykryto – szybko się zapala i szybko gaśnie

2 minuty czytania
Komentarze

Naukowcy zaobserwowali białego karła znajdującego się około 1400 lat świetlnych od Ziemi, który… gaśnie i się zapala i to niespodziewanie szybko. Obserwacja ta jest pierwszym przypadkiem zaobserwowania takiego zachowania umierającej gwiazdy. Naukowcy zaobserwowali obiekt za pomocą satelity przeznaczonego do polowania na planety, co tylko dodaje smaczku.

Biały karzeł szybko zapala się i gaśnie

Biały karzeł szybko zapala się i gaśnie

Oczywiście gwiazdy tego typu, które się tak zachowują, nie są niczym nowy. W ich przypadku cały proces trwa od kilku dni do kilku miesięcy. Jednak biały karzeł, o którym mowa zmienia swoją jasność w ciągu zaledwie 30 minut. Na jasność białego karła ma wpływ ilość otaczającej go materii, którą się żywi. Obiekty tego typu natomiast bardzo często podjadają zapasy swojej bardziej oszczędnej siostry, co dodaje im mocy. W tym przypadku jednak cały proces jest zaburzony. Astronomowie uważają, że coś przeszkadza białemu karłowi w akrecji materiału. Kiedy gwiazda jest włączona, jej jasność jest wysoka, a obiekt żywi się otaczającym go dyskiem akrecyjnym.

Zobacz też: Outriders w Xbox Game Pass na PC od dziś – wielki hit polskiego studia

Jednak nagle wyłącza się, co powoduje znaczny spadek jasności. Naukowcy uważają, że procesem powodującym to zjawisko jest coś znanego jako bramkowanie magnetyczne. Dzieje się to wtedy, gdy pole magnetyczne białego karła wiruje tak szybko, że tworzy barierę, która blokuje dostęp materii do gwiazdy. Bramkowanie magnetyczne prowadzi do niewielkich wzrostów jasności w półregularnych odstępach czasu. Stąd też wziął się 30-minutowy cykl. Naukowcy kontynuują badania obiektu, mając nadzieję dowiedzieć się więcej na temat fizyki akrecji, czyli procesy kiedy obiekty żywią się materią z sąsiednich gwiazd.

Źródło: SlashGear

Motyw