Nowy HAMMER Blade 5G trafił na rynek i to kolejny wytrzymały smartfon, który ma przetrwać prawie wszystko, co może mu się wydarzyć. Odporność urządzenia została potwierdzona specjalnymi normami, a do tego już sam jego wygląd pokazuje, że faktycznie można spodziewać się po nim wiele. Niestety, ale cena może odstraszyć od zakupu.
HAMMER Blade 5G
Czasem jest tak, że potrzebujemy smartfona, który zniesie wiele. Upadek z dużej wysokości, zanurzenie w wodzie czy pył i kurz. Może tego wymagać nasza praca lub zwyczajnie nasze hobby. Powody mogą być różne, ale na rynku bez trudu znajdziemy sprzęty, które stworzone zostały specjalnie po to, by wytrzymać jak najwięcej. I tutaj HAMMER Blade 5G może być przykładem takiego właśnie urządzenia. W przypadku tego konkretnego sprzętu zadbano nawet o takie rzeczy, jak obsługa eSIM oraz standardu 5G (n1/n3/n8/n28/n38/n41/n78).
Widać więc, że sam HAMMER Blade 5G może być też z powodzeniem wykorzystywany nie tylko w miejscach, które mogą mu wyrządzić krzywdę. Nie jest jednak tak, że wszystko w urządzeniu jest takie, jak można byłoby oczekiwać. Brakować może złącza słuchawkowego miniJack 3.5 mm oraz czegoś, co w takich sprzętach było zazwyczaj standardem – radia FM. Przynajmniej o tym ostatnim nie ma słowa w specyfikacji. Trochę szkoda, bo to coś, co na wyprawach mogło być użyteczne. Tak prezentuje się specyfikacja sprzętowa nowego „pancerniaka”.
Zobacz też: Ile może kosztować ściereczka do ekranu? Według Apple całkiem sporo.
Specyfikacja HAMMER Blade 5G
- Wyświetlacz: IPS, przekątna 6,3 cala, rozdzielczość Full HD+ (1080×2340 pikseli, 410 ppi), proporcje wyświetlania obrazu 20:9, Corning Gorilla Glass 5
- Procesor: MediaTek Dimensity 720
- Pamięć RAM: 6 GB
- Pamięć Flash: 128 GB
- Aparat front: 16 Mpix
- Aparat tył: 48 Mpix (f/1.8, Sony IMX582); 13 Mpix; 20 Mpix
- Akumulator: 5000 mAh
- Dodatkowo: eSIM, IP69, Bluetooth 5.1, MIL-STD-810G, NFC
- System: Android 11
- Wymiary: 167,7 x 78,2 x 13,7 mm
- Waga: 270 gramów
Wytrzyma wszystko, a przynajmniej dużo
Jak to w przypadku takich sprzętów bywa, ten także doczekał się solidnej konstrukcji. Specjalnie wzmocniona obudowa ma gwarantować to, że nawet upadek nie wyrządzi sprzętowi zbyt dużej krzywdy. Tutaj urządzenie doczekało się nawet normy MIL-STD-810G, a to ma oznaczać, że smartfon przetrwa upadek z wysokości 1,2 metra na twardą nawierzchnię. Oczywiście lepiej tego nie sprawdzać, bo różnie może być, ale zdaje się, że w tym przypadku faktycznie to może zdawać egzamin. Do tego dochodzi jeszcze IP69, czyli ochrona przed pyłem i wodą. Sprzęt wyposażono także w wodoodporne złącze USB-C.
Wyświetlacz został dodatkowo zabezpieczony szkłem ochronnym (Gorilla Glass 5). I skoro już jesteśmy przy ekranie, to HAMMER Blade 5G korzysta tutaj z IPS-a i ma rozdzielczość Full HD+. Na górze czeka niewielkie wcięcie, gdzie umieszczono kamerę do selfie (16 Mpix). Same aparaty może i nie są zbyt zachwycające „na papierze”, ale to też nie ten rodzaj sprzętu, gdzie powinny. Mimo wszystko mamy tutaj główne oczko z 48 Mpix (Sony IMX582), a towarzyszą mu obiektyw szerokokątny (13 Mpix) oraz dedykowany do zdjęć monochromatycznych (20 Mpix). Ten ostatni ma także służyć do robienia zdjęć w trybie nocnym. Producent pokusił się nawet o stwierdzenie, że to noktowizor, ale bez próbek czy testów trudno ocenić, jak faktycznie prezentują się wykonywane nim fotografie.
Cena HAMMER Blade 5G
Jeżeli chodzi o resztę specyfikacji, to HAMMER Blade 5G prezentuje się dość przyzwoicie. Procesor od MediaTek i 6 GB RAM powinno wystarczyć do normalnych zadań. Producent nie wspomina jednak o slocie na kartę microSD, więc trzeba założyć, że takiego sprzęt nie posiada. Jest też mowa o szybkim ładowaniu, ale bez konkretów. Urządzenie na pełnym akumulatorze ma wytrzymać do dwóch dni pracy. No dobrze, ale przejdźmy do tego, co może ciekawić, czyli samej ceny smartfona.
Otóż cena HAMMER Blade 5G została ustalona na 2499 złotych. Nie ma się co oszukiwać, to sporo. W tej cenie można już kupić urządzenia o niemal flagowej specyfikacji. Tutaj jednak najważniejsza ma być odporność i wytrzymałość, a nie sama specyfikacja. Co nie zmienia tego, że przez cenę zapewne niewiele osób zdecyduje się na to, by dać urządzeniu szansę. A Wy jak uważacie – za drogo, a może w sam raz?
Źródło: MPTech