UE DSA

Unia Europejska patrzy Nvidii na ręce – najważniejsze przejęcie w historii technologii pod znakiem zapytania

1 minuta czytania
Komentarze

W zeszłym tygodniu warte 54 miliardy dolarów procedura przejęcia producenta układów scalonych Arm przez firmę Nvidia zostało przyspieszone dzięki ustępstwom wobec regulatorów Unii Europejskiej. Niestety dla tytana GPU może mu się to odbić czkawką. Otóż z ich powodu władze UE zauważyły, że ruch ten może znacznie wpłynąć na konkurencję w branży. Dlatego też rozpoczęły stosowne dochodzenie.

UE obawia się przejęcia ARM przez Nvidię

UE obawia się przejęcia ARM przez Nvidię

Źródła agencji Reuters ujawniły, że proponowana transakcja prawdopodobnie zostanie poddana rozszerzonemu dochodzeniu antymonopolowemu UE z powodu ustępstw Nvidii, które nie rozwiązały problemów związanych z konkurencją. Wstępny przegląd prowadzony przez Komisję Europejską powinien zakończyć się 27 października, po czym nastąpi kolejne czteromiesięczne dochodzenie w sprawie transakcji.

Proces regulacyjny jest poufny. Transakcja pomoże przekształcić Arm oraz zwiększyć konkurencję i innowacyjność, w tym w Wielkiej Brytanii.

– podała Nvidia.

Zobacz też: Drony wskażą przewidywane plony, ilość potrzebnego nawozu i nawodnienie upraw

Organ antymonopolowy UE zdecydował się nie brać pod uwagę informacji od rynkowych rywali i klientów. Zamiast tego stwierdził, że ustępstwa nie były wystarczające, aby złagodzić jego obawy. Nvidia zadeklarowała, że będzie prowadzić Arm jako neutralnego dostawcę technologii, chociaż wiele dużych firm technologicznych ma spore obawy, czy Zieloni dotrzymają słów. Nawet współzałożyciel Arm uważa, że jeśli sprzedaż miałaby zostać sfinalizowana, byłaby to katastrofa z powodu obaw dotyczących neutralności Arm. Wcześniej w tym roku, brytyjski regulator również ważył się poprzez rozpoczęcie dochodzenia.

Źródło: TechSPot

Motyw