Rozpoznawanie twarzy jest gorącym tematem na całym świecie. Pomimo szerokiego sprzeciwu ze strony grup obrony praw obywatelskich, firmy takie jak Amazon i Clearview nadal rozwijają tę technologię i próbują sprzedawać ją organom ścigania i innym zainteresowanym stronom. Jednak firmy te mogą mieć problemy z zastawianiem swoich towarów w UE, jeśli Parlament Europejski weźmie pod uwagę ostatnie apele ustawodawców.
UE chce zakazać publicznego rozpoznawania twarzy
Europosłowie Parlamentu Europejskiego (PE) oficjalnie wezwali do wprowadzenia stałego zakazu stosowania technologii automatycznego rozpoznawania twarzy w przestrzeni publicznej. Obywatele Europy, jak twierdzą, powinni być monitorowani tylko wtedy, gdy są podejrzani o popełnienie przestępstwa. Predykcyjne działania policji, jak również systemy oceny społecznej, takie jak te stosowane w Chinach, są również na celowniku posłów. Eurodeputowani uważają, że te technologie mogą prowadzić do dyskryminacji i nieproporcjonalnej błędnej identyfikacji mniejszości, kobiet, seniorów i członków społeczności LGBT. Wszystkie algorytmy, zdaniem PE, powinny być przejrzyste, identyfikowalne i wystarczająco udokumentowane, a także powinny wykorzystywać oprogramowanie typu open-source, jeśli tylko jest to możliwe.
Zobacz też: Polska premiera serii Xiaomi 11T – znamy ceny nowych smartfonów, a jest też opaska z NFC
Co więcej, europosłowie chcą, aby prywatne bazy danych do rozpoznawania twarzy, takie jak te prowadzone przez Clearview AI, zostały zakazane. Rezolucja została przyjęta przez 377 europosłów, przy 248 głosach przeciw i 62 wstrzymujących się od głosu. Żeby było jasne, ta rezolucja nie jest wiążąca. Jest to raczej deklaracja intencji i pragnień — następnym krokiem będzie przedyskutowanie sprawy przez członków Komisji Europejskiej i potencjalne zaproponowanie projektu ustawy, który będzie odpowiadał na obawy posłów. Miejmy nadzieję, że to tylko formalność.
Źródło: TechSpot