Telegram zyskał 70 mln użytkowników dzięki awarii Facebooka

Telegram świętuje z powodu 70 milionów nowych użytkowników – przyczyna jest raczej oczywista

2 minuty czytania
Komentarze

W poniedziałek Internet dla wielu osób przestał działać. WhatsApp, Instagram, Facebook padły. Nawet wewnętrznej sieci firmy przestały działać. Wszystko z powodu zmiany konfiguracji na routerach szkieletowych. Prosta awaria, z którą nie dało się łatwo uporać, ponieważ fizyczny dostęp do serwerów wymagał uwierzytelnienia, co z kolei… opiera się na tych serwerach. No cóż, ktoś tego nie przemyślał… Ludzie jednak zostali odcięci od komunikacji z innymi, więc desperacko zaczęli szukać alternatyw. Te natomiast pojawiły się pod postacią Telegrama i Signala. 

Telegram zyskał 70 mln użytkowników dzięki awarii Facebooka

Telegram zyskał 70 mln użytkowników dzięki awarii Facebooka

Prezes Telegrama, Pavel Durov, stwierdził, że jego komunikator zarejestrował ponad 70 milionów nowych użytkowników w poniedziałek, 4 października. Signal, który był mniej popularnym wyborem, pochwalił się natomiast, że miliony nowych użytkowników dołączyły do niego tego dnia, chociaż nie podał dokładnej liczby, ani nie wchodził w szczegóły. Skupmy się więc na Telegramie. Prezes firmy stwierdził:

Dzienne tempo wzrostu Telegrama przekroczyło normę o rząd wielkości, a my powitaliśmy ponad 70 milionów uchodźców z innych platform w ciągu jednego dnia. Jestem dumny z tego, jak nasz zespół poradził sobie z bezprecedensowym wzrostem, ponieważ Telegram nadal działał bezbłędnie dla zdecydowanej większości naszych użytkowników. Nowym użytkownikom chciałbym powiedzieć jedno:  witamy w Telegramie, największej niezależnej platformie do przesyłania wiadomości. Nie zawiedziemy Cię, gdy inni to zrobią.

Zobacz też: Wi-Fi na Księżycu okazuje się niezwykle korzystne na Ziemi

Durov dodał, że użytkownicy w obu Amerykach mogli doświadczyć wolniejszej prędkości niż zwykle ze względu na samą liczbę równoczesnych użytkowników wchodzących na platformę. Użytkownicy Signal również napotkali podobne problemy, ponieważ niektórzy nie mogli zobaczyć wszystkich swoich kontaktów w aplikacji. Mimo to obydwa komunikatory podołały niespodziewanemu wzrostowi popularności.

Źródło: TechSpot

Motyw