Na rynku istnieją miniaturowe konsole do gier, na których trudno grać z powodu ich rozmiaru. Są to urządzenia wielkości dużego breloczka z miniaturowym ekranem i klawiszami, w które trudno trafić. Ta kategoria urządzeń właśnie dostała kolejnego reprezentanta, który jest jeszcze mniejszy i jeszcze mniej wygodny, niż poprzednie konsole tego typu. Co zaś najbardziej zaskakujące sercem Thumby — bo taką nazwę nosi ta konsola — jest… Raspberry Pi.
Thumby najmniejsza konsola do gier
Zacznijmy od wymiarów, ponieważ to one są tu kluczowe. Thumby ma 3 × 1,8 × 0,8 cm. Jego sercem jest zaś, RP2040, czyli SoC, który można znaleźć w Raspberry Pi Pico. Za wyświetlalnie obrazu odpowiada natomiast miniaturowy monochromatyczny OLED o rozdzielczości 72 × 40 pikseli. W tak małym sprzęcie trudno byłoby zmieścić głośnik, jednak nie jest on niemy. Za generowanie dźwięków odpowiada piezo speaker. Natomiast cały system i gry mieszczą się na 2 MB pamięci. Na konsoli można natomiast grać przez około 2 godziny dzięki akumulatorowi LiPo o pojemności 40 mAh. Ten zaś ładuje się przez microUSB.
Zobacz też: Trojany mobilne zagrażają smartfonom z Androidem — jak się przed nimi bronić?
Czym jednak byłaby konsola do gier bez gier? Na Thumby znajdziemy pięć tytułów, które są klonami takich gier jak Snake, Tetris i Asteroids. Znalazła się także platformówka i dungeon crawler. Wszystkie one są grywalne za pomocą 4-kierunkowego D-pada i dwóch przycisków. Dodatkowo można połączyć go z innym Thumby za pomocą specjalnego podwójnego kabla Micro USB, co pozwala na grę w trybie multiplayer. Widać tu więc nie tylko inspirację wyglądem Game Boya, ale także jednej z jego kluczowych funkcji. Prawdopodobnie najciekawszym aspektem Thumby jest to, że pozwala on użytkownikom na tworzenie własnych gier przy użyciu języka programowania MicroPython lub poprzez Arduino IDE. Urządzenie zostało wycenione na 19 USD, czyli około 75 PLN i trafi do pierwszych klientów już w grudniu bieżącego roku. Konsolę można zamówić na stronie zbiórki na Kickstarterze.
Źródło: TechSpot