Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej pracują nad kaskiem dla rowerzystów i narciarzy. Na rynku jest już całkiem sporo tego typu konstrukcji, jednak ta ma zapewniać większe bezpieczeństwo. Istotną cechą kasku będzie wymienna wkładka z warstwą energochłonną.
Polscy naukowcy pracują nad wyjątkowym kaskiem
Wymienna wkładka będzie absorbować energię uderzenia i oddawać ją z mniejszą wartością. Komponent ma być produkowany z materiałów biodegradowalnych, więc jego ewentualna wymiana nie przyczyni się do produkcji odpadów. Wkładka poprawi bezpieczeństwo użytkowników, pochłonie nawet 84% energii uderzenia. Będzie wykonana w formie przestrzennych struktur przypominających z wyglądu plastry miodu. Dzięki plastycznemu, wielomiejscowemu fałdowaniu skutecznie pochłonie energię.
Każdy rowerzysta czy sportowiec po upadku albo zderzeniu będzie mógł łatwo włożyć nową wkładkę do swojego kasku, bez użycia siły czy specjalistycznego oprzyrządowania. Jednocześnie będzie miał pewność, że taka zmiana w żaden sposób nie obniży gwarancji jego bezpieczeństwa. Kask nadal będzie spełniał wymagane prawem normy — mówi kierujący projektem dr inż. Paweł Kaczyński z Wydziału Mechanicznego. Jak wskazuje, wykładziny ochronne zwykłych kasków powstają z nieekologicznych, ropopochodnych produktów. Czas ich rozkładu w przyrodzie to 100 lat lub więcej. Dr inż. Paweł Kaczyński przypomina, że wg. szacunków w Polsce co roku utylizuje się ok. miliona kasków, co oznacza ok. 500 tysięcy kg odpadów.
Czytaj także: Dzięki partnerstwu Taurona i Microsoftu Wrocław będzie bardziej inteligentnym miastem
Projekt wrocławskich naukowców ma potrwać dwa lata. Efektem będą prototypy kasku w czterech rozmiarach. Badacze planują również opatentować swoje rozwiązanie i zainteresować nim polskie firmy, które produkują akcesoria ochronne na głowę.
źródło: Nauka w Polsce