Samochody stają się coraz bardziej cyfrowymi urządzeniami. Można nawet stwierdzić, że następną główną kategorią urządzeń komputerowych jest samochód, na co wskazuje duże zaangażowanie w tej dziedzinie producentów kojarzonych z komputerami i smartfonami. Jakkolwiek kusząca może być ta wizja, napotkała ona również kilka przeszkód. O ile współpraca producentów samochodów i elektroniki nie jest niczym niezwykłym, tak odbywa się ona nieco po omacku.
ARM SOAFEE
Dostrzegając to wyzwanie Arm, we współpracy z konsorcjum wiodących graczy z branży motoryzacyjnej i technologicznej, stworzyła SOAFEE (Scalable Open Architecture For Embedded Edge). Jest to nowy otwarty standard przemysłowy, którego celem jest zapewnienie wspólnych ram i zestawu narzędzi cyfrowych dla przemysłu motoryzacyjnego. Ma to na celu wprowadzenie do tej gałęzi rynku metodologii open-source, cloud-native. Oczywiście, jak sugeruje jej bardziej otwarta nazwa, grupa ma również nadzieję, że w końcu przyniesie tego typu ustandaryzowane narzędzia i możliwości do innych kategorii urządzeń edge computing w przyszłości. Na razie jednak uwaga skupia się na samochodzie definiowanym programowo.
Zobacz też: UOKiK chce zmian w kwestii zwrotów za środki z ofert prepaid
Biorąc pod uwagę krytyczną (choć często pomijaną) rolę firmy Arm w przemyśle motoryzacyjnym, ma to sens, aby firma była motorem tworzenia tych standardów i tego konsorcjum. Kompletny zakres IP firmy Arm, obejmujący proste mikrokontrolery z serii M, urządzenia obliczeniowe czasu rzeczywistego z serii R oraz potężne układy SoC z serii A. I każdy z tych elementów jest wykorzystywany w prawdopodobnie każdym samochodzie produkowanym obecnie przez jej partnerów projektujących i produkujących układy scalone dla samochodów. Tym samym rozwój technologii cyfrowych w samochodach znacznie przyśpieszy, ponieważ dzięki standaryzacji nie będzie konieczności wymyślania tych samych rozwiązań od nowa przez poszczególne firmy.
Źródło: TechSpot