niewykorzystane środki prepaid zwrot

Niewykorzystane środki z prepaid trafią do Skarbu Państwa – szykuje się nowy „podatek”

2 minuty czytania
Komentarze

Wygląda na to, że niewykorzystanie środki z prepaid mogą niedługo trafić do Skarbu Państwa. Tak donosi przynajmniej portal Money.pl, który miał dotrzeć do projektu nowej ustawy. Według niego środki, o które nie upomną się klienci operatorów, nie trafią już do nich, a zasilą Skarb Państwa. Wszystko w imię rozwijania nowoczesnych usług łączności elektronicznej.

Niewykorzystane środki z prepaid do Skarbu Państwa – projekt ustawy

niewykorzystane środki prepaid zwrot

Korzystanie z ofert „na kartę” to dla wielu osób wygodne rozwiązanie. Doładowanie telefonu jest proste, a dodatkowo ma się też sporo wolności i zero umów. Nie zawsze jest jednak tak, że wszystkie środki się wykorzysta. Przez bardzo długo trudno było je odzyskać, ale po tym, jak UOKiK wziął się za sprawdzanie operatorów, sytuacja się zmieniła na lepsze. Niewykorzystane środki z prepaid można odzyskać i choć zazwyczaj nie są to duże kwoty, to użytkownicy mają do nich prawo. Portal Money.pl donosi jednak, że niedługo sytuacja może wyglądać odrobinę inaczej.

Od połowy zeszłego roku mają trwać prace nad ustawą Prawo komunikacji elektronicznej, gdzie teraz ma znaleźć się zapis o niewykorzystanych środkach z prepaid. Co mówi nowy zapis? Jeżeli użytkownik nie zgłosi się do operatora w ciągu pół roku w celu odzyskania niewykorzystanych środków, te mają trafić do Skarbu Państwa. Teraz klienci mają na to rok, a jeżeli tego nie zrobią, to środki zostają u operatora. Jeżeli ustawa wejdzie w życie z takim zapisem, to środki mają pójść na państwowy Fundusz Szerokopasmowy.

Zobacz też: Google One z nowym pakietem – ile zapłacimy za 5 TB?

Czym ma być ten fundusz? Tak napisano o nim w ustawie: „państwowy fundusz celowy, którego celem jest wspieranie rozwoju podaży i popytu na nowoczesne usługi łączności elektronicznej oraz rozwoju kompetencji cyfrowych społeczeństwa”. Nie wiadomo, jakie kwoty mogą zasilić Skarb Państwa, ale może to być nawet 100 milionów złotych rocznie. Operatorzy mogą na tym sporo stracić, a jeżeli tak się stanie, to podwyżki za ich usługi są niemal pewne. Specjaliści od prawa twierdzą, że to nic innego, jak kolejny parapodatek.

Źródło: Money.pl

Motyw