Często to powtarzam, ale MIUI można kochać lub nienawidzić. Ciężko ustawić się pośrodku. Xiaomi niewątpliwie stara się stale ulepszać swoją nakładkę na Androida, co tylko dodatkowo rozdziela oba obozy fanów i przeciwników. Niewykluczone, że podobnie będzie z kolejnym rozwiązaniem, które zmierza do systemu firmy. Mowa o tytułowym MIUI Pure Mode, które powoli wkracza w fazę testów. Celem tej funkcji jest ochrona użytkownika przed instalowaniem podejrzanych aplikacji.
MIUI Pure Mode ma za zadanie zablokować potencjalnie niebezpieczne aplikacje
Oczywiście już dzisiaj można spotkać w smartfonach Xiaomi rozwiązania, które skanują aplikacje podczas ich instalacji. Do tego Google dokłada swój system Play Protect i w gruncie rzeczy nie brakuje form ochrony przed podejrzanymi grami oraz programami. W takim razie czym ma być MIUI Pure Mode? Przede wszystkim ma to być opcjonalna funkcja, a nie wbudowane w system, stale aktywne rozwiązanie. Jednak po włączeniu ma być bardzo restrykcyjne. Jak podaje Xiaomi, ponad 40% aplikacji instalowanych przez użytkowników MIUI nie przeszłoby ich audytu bezpieczeństwa. Co więcej, aż 10% programów z tego samego zbioru zostało rozpoznanych jako potencjalne niebezpieczeństwo.
Tu pojawia się MIUI Pure Mode, które po aktywowaniu uniemożliwi instalowania jakichkolwiek aplikacji spoza zaufanych i zewnętrznych źródeł. Z racji, że mówimy początkowo o chińskim rynku, to pamiętajmy, że nie istnieje tam Sklep Play. Tym samym użytkownicy bardzo często sięgają po instalatory z nieznanych stron. Dodatkową funkcją MIUI Pure Mode ma być blokowanie instalowania w tle czegokolwiek przez same aplikacje bez wyraźnej zgody użytkownika.
Zobacz też: Poznajcie Spotify Blend — funkcję, która sprawdzi muzyczne dopasowania u znajomych.
Jak wspomniałem, testy nowego rozwiązania odbywają się w Chinach, więc jak to zazwyczaj bywa, nie mamy pewności, że trafi ono do Europejczyków. Mimo wszystko, co sądzicie o takim podejściu do tematu bezpieczeństwa?
Źródło: Gizmochina