przekręt oferta pracy oszustwo

Szukasz pracy, kończysz z kredytem – niebezpieczny przekręt z tanią elektroniką w tle

2 minuty czytania
Komentarze

Policja podała informację o tym, że aresztowała 18-latka, który był jedną z osób odpowiedzialnych za niebezpieczny przekręt. Wykorzystano tutaj dość prosty schemat działania, który z jednej strony bazował na naiwności ludzi, ale z drugiej oferował coś w zamian. Chodziło o możliwość podjęcia pracy zarobkowej, ale niestety kończyło się kredytem. Jaki był schemat działania przestępców?

Niebezpieczny przekręt na ofertę pracy

przekręt oferta pracy oszustwo
Fot. Policja

Kiedy szuka się pracy, czasem można popełnić spory błąd. Będąc „przypartym do muru” można bowiem zrobić coś, co nie tylko nie da nam zatrudnienia, ale także sprawi, że skończymy z długami. Tak mogło być w przypadku aż 29 osób spośród 350 oszukanych osób. Policja w piątek zatrzymała mieszkańca województwa wielkopolskiego, który był jednym z odpowiedzialnych za przekręt. 18-latek to jednak tylko jedna osoba, a policja dalej poszukuje drugiej, która maczała w tym palce. To dobra wiadomość, bo pokazuje, że jednak takie przestępstwa są wykrywane, ale jaki był schemat działania?

Otóż zatrzymany mężczyzna na portalu z ogłoszeniami umieszczał informację o tym, że poszukiwany jest pracownik. Oczywiście nie posługiwał się swoimi danymi do zamieszczania ogłoszenia, a w ten sposób wyłudzał pełne dane od osób, które szukały pracy. Następnie „kandydatów” prosił o to, by wykonali na wskazane konto przelew na 1 zł. To miało służyć do weryfikacji, choć tak naprawdę trudno powiedzieć jakiej, bo żaden pracodawca takiego przelewu nie będzie wymagał. I ten właśnie przelew na złotówkę uruchamiał w banku procedurę kredytu, a w tym przypadku tzw. „chwilówki”.

Zobacz też: Nowa wersja PlayStation 5 może mieć kłopoty z chłodzeniem.

Przestępcy za uzyskane kredyty kupowali sprzęty elektroniczne, a te następnie wystawiane były na portalach z ogłoszeniami po znacznie niższej cenie, niż ta sklepowa. Cały proceder trwał około 4 miesiące, zanim udało się złapać policji odpowiedzianą za niego osobę. Jak wspomnieliśmy, dane wyłudzono od około 350 osób, a z kredytem mogło skończyć aż 29 z nich. Przypominamy więc raz jeszcze – uważajcie na to, komu i gdzie podajecie swoje dane.

Źródło: Policja

Motyw