Exynos 2200 nowe testy

Testy grafiki Exynosa 2200 są obiecujące, ale radość fanów Samsunga jest przedwczesna

2 minuty czytania
Komentarze

Walka Samsunga z Qualcommem toczy się od wielu lat, chociaż mimo głośnych zapowiedzi Koreańczyków, to Amerykanie przez lata wiedli prym. Sytuacja zaczęła się zmieniać wraz z premierą Exynosa 2100, dzięki temu, że Samsung zrezygnował z autorskich rdzeni i sięgnął po konstrukcje od ARM. Mimo wyrównanego poziomu to jednak Snapdragon 888 okazał się zwycięzcą. Jednak Exynos 2200 może odmienić tę sytuację dzięki grafice od AMD zintegrowanej w tym SoC. Tak przynajmniej wskazują coraz to nowe testy.

Exynos 2200 nowe testy

Wydajność graficzna powoli staje się nową areną walki dla smartfonów, zaraz po aparatach fotograficznych. Przynoszący zyski rynek gier mobilnych skłania producentów telefonów do przesuwania mobilnych GPU do granic możliwości, a przynajmniej do reklamowania ich. Exynos 2200 ma oferować GPU AMD mRDNA. Na grafikę tą składa się 6 jednostek obliczeniowych i pracujących z częstotliwością 1,31 GHz. Wyniki GFXBench 3.0 zostały udostępnione na Twitterze, ujawniając dość imponujące liczby, zwłaszcza w porównaniu do Apple A14 Bionic pozostawiając konkutenta daleko w tyle.

Zobacz też: Doradzamy, jaki smartfon do 1500 zł kupić we wrześniu. Te 5 modeli warto rozważyć!

Pamiętajmy jednak, że Apple A14 Bionic jest zeszłorocznym układem, a Exynos 2200 nie miał jeszcze premiery. Nowy układ Samsunga będzie więc konkurować z Apple A15, jak również Apple M1X — tak, Exynos 2200 trafi także do laptopów. Ponadto SamMobile zauważa, że wyniki te są w rzeczywistości niższe niż w zeszłym roku, wskazując, że Samsung i AMD starają się zrównoważyć wydajność, zużycie energii i generowanie ciepła. Innymi słowy, rzeczywista wydajność Exynos 2200 wewnątrz telefonów może być znacznie niższa niż te wczesne benchmarki, zwłaszcza biorąc pod uwagę zarządzanie termiczne i ograniczenia mocy. Tym samym laptopy z Exynosem 2200 powinny być o wiele wydajniejsze, chociaż znaczna część konsumentów może mieć problemy ze zrozumieniem tej zależności i oceniać je przez pryzmat smartfonów.

Źródło: SamMobile

Motyw