PlayStation 5 z okrojonym chłodzeniem

Poprawione PS5 wygląda bardziej jak duży krok wstecz, a nie naprzód

2 minuty czytania
Komentarze

PlayStation 5 doczekało się nowej rewizji. Nie jest to jednak żadna wyższa wersja urządzenia, a po prostu poprawiony model podstawowy. Chociaż nie do końca można tutaj mówić o poprawie. Otóż nowy model jest zauważalnie lżejszy od oryginału. Nie ma w tym nic dziwnego z perspektywy przeszłości — zwykle kolejne wersje cechują się coraz to większą integracją elementów, lub usunięciem zbędnych materiałów w obudowie. Tym razem mowa jest o tej drugiej opcji. O ile uznamy znaczną część zespołu chłodzenia do zbędnych materiałów.

PlayStation 5 z okrojonym chłodzeniem

YouTuberowi Austinowi Evansowi udało się zdobyć jedno z nowych, sprowadzonych z Japonii urządzeń PlayStation z serii CFI-11 i porównać je z modelem premierowym. I choć zgodnie z oczekiwaniami konsola ważyła mniej i miała nową, ręcznie regulowaną podstawkę, to podczas pobieżnego testu okazało się, że temperatura tylnego wydechu w nowym modelu była od 3 do 5°C wyższa. Po otwarciu samej konsoli, przyczyny szybko stały się oczywiste: oprócz zmiany w konstrukcji wentylatora, stos żeberek był znacznie mniejszy w poprawionej wersji, a radiator wydawał się być zmieniony z miedzianego na aluminiowy.

Zobacz też: Windows 11 ma kolejną wersję. System nabiera kształtów przed premierą

Inne komponenty również mogły zostać zmienione — Evans zauważył różnicę w ustawieniu anteny Wi-Fi, choć oba modele nie były testowane pod tym kątem. Problemem jest jednak to, że różnica w układzie chłodzenia jest znacząca. Sony niedawno podzieliło się informacją, że standardowa edycja PS5 osiągnęła rentowność, ale stwierdziło również, że całkowicie cyfrowa edycja wciąż jest sprzedawana ze stratą. Wygląda więc na to, że Japończycy postanowili przyciąć koszty na chłodzeniu. 

Źródło: YouTube

Motyw