Obecność wyświetlaczy na bloku wodnym w chłodzeniach AiO nie jest niczym dziwnym. Zwykle mają one wyświetlać podstawowe informacje, lub animacje poprawiające odbiór estetyczny jednostki. I o ile trudno patrzeć krzywo na taką funkcjonalność, tak nowe chłodzenie od Barrowch to już przerost formy nad treścią. Możliwości i parametry wbudowanego ekranu to jedynie sztuka dla sztuki i nie bardzo jest tu mowa o estetyce, a co dopiero o użyteczności.
Chłodzenie wodne z HDMI i 1440p
Blok wyposażony jest w 2,9-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1440 × 1440 pikseli oraz z portem HDMI. Oznacza to zagęszczenie na poziomie ponad 700 pikseli na cal. Tym samym ten blok wodny ma prawie 2 razy większe PPI, niż Samsung Galaxy S21. A raczej nikt nie będzie na nim grał, oglądał filmów ani pracował. Warto dodać, że jest to panel LCD zasilany z interfejsu USB na płycie głównej. Szczerze mówiąc, o wiele lepiej wyglądałby tu panel OLED, o niższej rozdzielczości. Oficjalnie głównym zastosowaniem ekranu jest monitorowanie czujników komputera, od temperatury CPU do temperatury GPU, obciążenia systemu i innych. Ekran może być również używany w połączeniu z narzędziami monitorującymi AIDA64, aby umożliwić dokładniejsze odczyty. Dzięki wejściu HDMI można go również używać jako bardzo mały monitor komputerowy.
Zobacz też: Chcesz zadbać o starsze osoby? Aplikacje dla zdrowia seniorów pozwolą opiekować się lepiej
Na szczęście producent przyłożył się także w tym co naprawdę istotne w cłodzeniu. Blok jest podpięty do grubej chłodnicy 240 mm z dwoma wentylatorami RGB 120 mm. Barrowch był w stanie zainstalować 17 W pompę i zbiornik bezpośrednio na chłodnicy, wraz z akrylowym oknem obok zbiornika pozwalającym na sprawdzenie poziomu płynu. Po co? Otóż to konkretne AIO umożliwia także dalszą rozbudowę o kolejne chłodnice i bloki wodne. Obsługa procesorów obejmuje gniazdo AM4 firmy AMD oraz LGA 115x i LGA 2011 firmy Intel dla kompatybilności z HEDT. Niestety, producent nie pochwalił się cenami — tanio jednak nie będzie.
Źródło: Tomshardware