Nowy raport z Korei Południowej sugeruje, że seria Galaxy S22 będzie kłaść większy nacisk na Snapdragona, niż na autorskie procesory z grafiką od AMD. Tym samym flagowce z procesorami Qualcomma mają być dostępne na większej liczbie rynków, niż do tej pory. Warto tu jednak podkreślić, że to tylko przecieki i nie ma stuprocentowej pewności, że podane niżej informacje są w pełni prawdziwe.
Samsung Galaxy S22 głównie ze Snapdragonem
Według raportuPhoneArena flagowiec południowokoreańskiego giganta technologicznego na rok 2022 będzie wyposażony w procesor Exynos 2200 z układem graficznym AMD tylko w kilku wybranych regionach na całym świecie. Innymi słowy, wariant Snapdragon będzie szerzej dostępny dla klientów. Najbardziej prawdopodobnym powodem takiego stanu rzeczy są problemy z wydajną produkcją rzeczonego układu. Biorąc pod uwagę wyniki z testów, raczej można odrzucić wszelkie podejrzenia dotyczące problemów z wydajnością samego procesora, który pod każdym względem ma być lepszy od Apple A14.
Zobacz też: Przegapiłeś Noc Perseidów? Masz jeszcze szansę to nadrobić
Co prawda ten stan rzeczy nie jest na rękę Samsungowi, jednak brzmi to jak spełnienie marzeń wielu użytkowników tych smartfonów w Europie. Możliwe bowiem, że to właśnie na naszym rynku Koreańczycy sobie odpuszczą Exynosa. Z drugiej strony już modelowi 2100 niewiele brakowało do flagowca od Qualcomma. Możliwe więc, że Exynos 2200 będzie pierwszym od wielu lat, który pokona flagowego Snapdragona. W takim wypadku Europa znów dostałaby model z procesorem uznawanym za gorszy.
Źródło: PhoneArena