Na stronach operatora Premium Mobile oraz zależnej od niego sieci a2mobile pojawił się komunikat, że prawdopodobnie miał miejsce wyciek danych klientów. Osoby nieuprawnione mogły mieć dostęp m.in. do takich danych, jak imiona i nazwiska, adresy korespondencyjne i numery PESEL. Klienci operatora są oburzeni zarówno samym wyciekiem, jak i reakcją firmy.
Wyciek danych w Premium Mobile i a2mobile
9 sierpnia Premium Mobile otrzymało od zewnętrznego dostawcy informację o incydencie związanym z bezpieczeństwem. To doniesienie zostało potwierdzone dwa dni później. Złośliwe oprogramowanie miało wpływ na systemy dostawcy operatora. Sprawa jest wciąż wyjaśniana, jednak początkowe ustalenia są bardzo niepokojące. Zdarzenie to mogło skutkować dostępem osób nieuprawnionych do baz danych Klientów. Zdarzenie mogło dotyczyć w szczególności danych przetwarzanych w ramach umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych: nazwisko i imię, adres korespondencyjny, numer ewidencyjny PESEL lub dokument tożsamości, adres e-mail, numer telefonu, NIP/REGON — czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronach Premium Mobile i a2mobile.
Premium Mobile ostrzega przed potencjalnymi skutkami wycieku, wśród których znajdują się np. takie niebezpieczeństwa, jak nieuprawnione zawarcie umowy o świadczeniu usług telekomunikacyjnych czy nieuprawnione uzyskanie pożyczek przez kogoś, kto wszedł w posiadanie danych osobowych klientów operatora. Premium Mobile poinformowało o sprawie m.in. Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych i organy ścigania.
Czytaj także: Przeciwnicy 5G „odkryli”, co zrobić, by ta sieć zniknęła. Ale o czymś zapomnieli
Sprawę komentują na facebookowym profilu operatora jego byli oraz obecni klienci. Mają oni pretensje nie tylko o sam wyciek danych, ale również o reakcję ze strony operatora. Pytają, dlaczego o zaistniałej sytuacji poinformowano po kilku dniach i zarzucają firmie, że ta nie powiadamia, których konkretnie osób dotyczy wyciek. Pojawiły się nawet sugestie przygotowania pozwu zbiorowego. Klienci Premium Mobile przyznają jednak, że operator poinformował ich o sprawie również drogą SMS-ową.