Przenośne PlayStation 2

PlayStation 2 jako konsola przenośna – i nie jest to emulator

2 minuty czytania
Komentarze

PlayStation 2 w oczach wielu osób to wciąż najlepsza konsola na świecie jeśli chodzi o bibliotekę oferowanych tytułów. Przy okazji jest to przykład jednej z tych konstrukcji, gdzie emulator na smartfony ledwo sobie radzi nawet z prostszymi tytułami. Nie za bardzo jest więc mowa o graniu w podróży, prawda? Otóż nie prawda, co udowodnił pewien zdolny konstruktor, któremu udało się zamknąć całe PlayStation 2 w formie kieszonsolki.

Przenośne PlayStation 2

Wszystko zaczęło się kilka lat temu, gdy GingerOfOz kupił używane PlayStation 2 na eBayu. Ukończywszy niedawno budowę przenośnego Wii, modder zamierzał zrobić coś podobnego z PS2, ale ostatecznie odłożył konsolę na półkę, aż w końcu w tym roku postanowił coś z nią zrobić. Na pierwszy ogień poszło zmniejszanie płyty głównej PS2 tak bardzo, jak to tylko możliwe. Sięgnął do Internetu i znalazł przydatny poradnik dotyczący przycinania PS2, ale jego pierwsza próba zakończyła się katastrofą. W drugiej rundzie poszło mu znacznie lepiej, co pozwoliło mu przejść do innych elementów konstrukcji, takich jak wydrukowana w 3D obudowa.

Zobacz też: Kolejna edycja Nocy Innowacji już jesienią — znamy dokładną datę

GingerOfOz wykorzystał również niestandardowe płytki drukowane z PCBWay. Zamiast napędu optycznego, który fizycznie nie zmieściłby się w systemie i zużywa dużo energii, konstrukcja uruchamia gry z karty pamięci PS2 przez USB. Do kontrolera wykorzystano przyciski PS Vita, a całość została pomalowana na czarno i nazwana PS2 Eclipse. Tym samym nie ma tu żadnej emulacji, co oznacza, że gry działają tak samo, jak na standardowym PS2. Cóż, w większości. Interfejs USB jest wolniejszy niż napęd optyczny, więc czasy ładowania są nieco dłuższe, a niektóre filmiki nieco lagują. Dodatkowo urządzenie ma pewne problemy z kontrolerem, ale nie jest to nic, czego nie dałoby się dopracować.

Źródło: TechSpot

Motyw