Porno na portalach informacyjnych

Ostre porno na portalach informacyjnych – wszystko przez… niedopatrzenie?

1 minuta czytania
Komentarze

Przeglądając szanowane strony internetowe, takie jak The Washington Post, New York Magazine czy The Verge, nie spodziewalibyśmy się zobaczyć osadzonych filmów zawierających ostrą pornografię. A mimo to właśnie takie rzeczy mogli zobaczyć czytelnicy tych portali informacyjnych. Wszystko z powodu niedopatrzenia ze strony właścicieli tych witryn i przejęcia dawno wygasłej domeny przez stronę z filmami pornograficznymi.

Porno na portalach informacyjnych

Porno na portalach informacyjnych

Wszystko zaczęło się od tego, że koncerny 5 Star Porn HD i przeją domenę witryny hostingowej wideo Vidme. Ta miała dość krótką historię. Ten pretendent do tytułu konkurencji YouTube został założony w 2014 roku i został zamknięty w 2017 roku. Z czasem jednak domena wygasła, co wykorzystało 5 Star Porn HD. W wyniku prejęcia wszystkie artykuły, które zawierają filmy z Vidme zostawały przekierowywane na filmy pornograficzne. W większości przypadków tyczy się to głównie starych tekstów. Te jednak czasami również są odwiedzane.

Zobacz też: Polska wytnie las, żeby… zbudować fabrykę aut elektrycznych?

Oczywiście sugerowanie, że to czysty przypadek jest dość naiwnym wytłumaczeniem. W końcu nawet jeśli na stronie znajdują się filmy porno, to linki prowadzą do konkretnych materiałów, a nie losowych nagrań. Znacznie bardziej prawdopodobne jest więc to, że była to celowa akcja nowych właścicieli witryny. I to dość niesmaczna akcja, biorąc pod uwagę, o jakich treściach jest mowa. W końcu nie są to zabawne filmiki z kotkami.

Źródło: TechSpot

Motyw