Są miejsca, w których lepiej nie korzystać z komórek — smartfony lepiej zostawić w kieszeni lub torbie choćby na przejściach dla pieszych. O ludziach, którzy wchodzą prosto pod koła samochodu, bo patrzą w telefon zamiast na drogę, mówiono w mediach już wielokrotnie. Sytuacja jest jednak znacznie poważniejsza, gdy zamiast auta nadjeżdża… tramwaj. Waga takiego pojazdu jest zdecydowanie większa, a droga hamowania dłuższa.
Smartfony na przejściach dla pieszych? W kieszeni, a nie w ręce!
Kilka dni temu na facebookowym profilu Uwaga tramwaj (prowadzi go motorniczy pracujący w Szczecinie) ukazał się film z niebezpiecznym zdarzeniem na torach. Z dwóch stron nadjeżdżają pojazdy szynowe, podczas gdy zapatrzona w telefon dziewczyna wchodzi prosto przed pierwszy z nich. Na szczęście ten tramwaj dopiero ruszał i zdążył wyhamować, a zaalarmowana sygnałem ostrzegawczym piesza zatrzymała się przed kolejnym, już bardzo rozpędzonym pojazdem jadącym w przeciwnym kierunku. Odłóżcie te cholerne telefony i żyjcie. Na cmentarz jeszcze zdążycie się wybrać.! – podsumował nagranie administrator strony Uwaga tramwaj.
Tego typu niebezpieczne sytuacje zdarzają się częściej. Niemal równo dwa lata temu ten sam motorniczy opublikował inne nagranie. Widać na nim, jak przed nadjeżdżający tramwaj wchodzą trzy osoby wpatrzone w swoje telefony. Tu także udało się uniknąć wypadku, ale inaczej było 16 lipca tego roku we Wrocławiu. Kobieta weszła wprost przed rozpędzony tramwaj i w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Nagranie ze zdarzenia opublikowało wczoraj ku przestrodze wrocławskie MPK, a komentujący wychwycili, że piesza miała w ręku telefon. Tu sprawa nie jest jednak jednoznaczna, ponieważ film pod koniec ma bardzo słabą jakość.
Czytaj także: T-mobile wyłącza 3G, zyskują na tym abonenci
Zgodnie z przepisami pieszy nie ma pierwszeństwa przed tramwajem, a na przejściu dla pieszych nie może korzystać z telefonu. Smartfona warto czasem schować jednak do kieszeni czy torby bez względu na te lub inne przepisy, a ze względu na zdrowy rozsądek. Chodzi w końcu o zdrowie i życie.