Wyspa Wielkanocna bez upadku cywilizacji

Nowe poszlaki dotyczące Wyspy Wielkanocnej – naukowcy niemal są pewni tego, co tam zaszło

2 minuty czytania
Komentarze

Wyspa Wielkanocna znana jest ze swoich masywnych posągów oraz z powszechnego przekonania, że cywilizacja na wyspie upadła po tym, jak ludzie wycięli wszystkie drzewa. Miało to być spowodowane rozrostem rolnictwa, lub transportem kamieni na posągi. Naukowcy z Binghampton University i State University of New York opublikowali nowe badania dotyczące tej tajemniczej krainy. Według nowego badania demograficzny upadek… nie miał tam miejsca.

Wyspa Wielkanocna bez upadku cywilizacji

Wyspa Wielkanocna bez upadku cywilizacji

Wyspa Wielkanocna, znana również jako Rapa Nui, była obiektem badań nad kwestiami związanymi z zapaścią ekologiczną. Aby odpowiedzieć na te pytania, badacze musieli zrekonstruować poziom zaludnienia wyspy, aby ustalić, czy załamanie miało miejsce, a jeśli tak, to jaka była jego skala. Otóż wedle dotychczasowych ustaleń jakiś czas po zasiedleniu wyspy między XII a XIII wiekiem n.e., zalesiona niegdyś wyspa została wylesiona. Naukowcy zazwyczaj wskazują na ludzi wycinających drzewa pod uprawy rolne i wprowadzenie gatunków inwazyjnych, takich jak szczury. Zgodnie z mitem, zmiany środowiskowe zmniejszyły nośność wyspy i doprowadziły do upadku demograficznego. Około roku 1500, zmiana klimatu w indeksie Oscylacji Południowej doprowadziła do bardziej suchego klimatu na wyspie. To z kolei miało sprawić, że nie była ona w stanie wyżywić ciągle rosnącej populacji. A tak przynajmniej do tej pory się wydawało. 

Zobacz też: Profil Zaufany: 3 miliony nowych użytkowników tylko od początku roku

Po raz pierwszy badacze w projekcie wykorzystali metodę, która może rozwiązać niepewności w datowaniu radiowęglowym i pokazać, jak zmiany w wielkości populacji odnoszą się do zmiennych środowiskowych w czasie. Zespół użył obliczeń bayesowskich i ustalił, że wyspa doświadczała stałego wzrostu populacji od początkowego zasiedlenia do kontaktu z Europą w 1722 roku. Po kontakcie z Europą dwa modele pokazują możliwe plateau populacji, podczas gdy dwa inne modele pokazują możliwy spadek. Naukowcy twierdzą, że nie ma dowodów na to, że mieszkańcy wyspy wykorzystywali wykarczowane tereny do upraw żywności. Obecne badania pokazują, że wylesianie było długotrwałe i nie spowodowało katastrofalnej erozji. Drzewa zostały zastąpione ogrodami ściółkowanymi kamieniami, aby zwiększyć wydajność rolnictwa. W skrócie: naukowcy odkryli, że na wyspie nigdy nie mieszkało więcej niż kilka tysięcy ludzi przed kontaktem z Europą, a ich liczba wciąż rosła. Nigdy tam nie było wielkiej cywilizacji.

Źródło: SlashGear

Motyw