Liczba 69 jest czymś, co może powodować salwy śmiechu w ostatnich klasach szkoły podstawowej, chociaż i tu raczej wśród tych mniej poważnych uczniów. Skojarzenie tego z seksem może i nie jest szczególnie rzadkie, ale robienie przez to jakichś uwag jest najzwyczajniej w świecie żenujące. Najwyraźniej Apple tak wysoko ceni swoich użytkowników w USA, że nie chce u nich prowokować tego typu zachowań. Otóż w iOS 14.6 temperatura 69°F (około 20,5°C) najzwyczajniej się nie wyświetla i jest zamieniana na najbliższą, bezpieczną wartość.
Apple blokuje liczbę 69
Natywna aplikacja pogoda nie będzie wyświetlać także temperatur 65 °F i 71 °F, ponieważ te też kojarzą się różnym ludziom z seksem. Bo oczywiście użytkownicy iPhone są na tyle niewyżyci, że nawet patrząc na aplikację pogodową myślą tylko o jednym… Oczywiście pojawiły się głosy, ze tu wcale nie o to chodzi, a wynika to z konwersji temperatury w stopniach Celsjusza na Fahrenheita i zaokrągla wynik do liczby całkowitej. Sęk w tym, że w takim wypadku dotknęłoby to także innych liczb. Co więcej, aplikacja pogodowa na iOS pobiera dane o temperaturze z serwisu Weather.com, który nie ma problemu z dostarczaniem dokładnych temperatur w stopniach Fahrenheita. Dodatkowo wcześniejsze wersje systemu bez problemu wyświetlały temperaturę. Także 69 stopni.
Zobacz też: Sztuczna inteligencja wrogiem graczy – oszuści coraz częściej po nią sięgają w multiplayer
Oczywiście być może się mylę, ponieważ funkcjonuje u nas skala Celsjusza. Może więc rzeczywiście na widok 69 stopni w aplikacji pogodowej śmiechom i dokazywaniom nie ma końca? Samo Apple wciąż nie odniosło się do sprawy, co w tym przypadku raczej nie powinno dziwić.
Źródło: TechSpot