Poczta Polska staje do walki z InPostem i zamierza umieszczać swoje automaty pocztowe tam, gdzie konkurencja jeszcze tego nie zrobiła. Takie automaty stawiane w sieci sklepów Biedronka staną się teraz bardziej widoczne i będzie ich więcej. Dzięki takiej współpracy sklepy sieci Biedronka będą mogły działać w niedziele niehandlowe.
Poczta Polska i Biedronka rozszerzają współpracę
Na terenie Warszawy, a konkretniej w dzielnicy Ursus, działa już jeden z automatów pocztowych Poczty Polskiej. Tym samym sklep może być otwarty w niedziele niehandlowe, a to pewnie nie ostatnia placówka, która będzie tak robiła. Od jakiegoś czasu można zaobserwować podobne zjawisko w sieciach innych sklepów, ale teraz przyszła pora na giganta na Polskim rynku. Poczta Polska postanowiła bowiem rozszerzyć współpracę ze spółką Jeronimo Martins Polska S.A.
Poczta Polska już teraz posiada największą sieć click & collect w Polsce. Wraz z partnerami oferujemy klientom ponad 15 tysięcy punktów odbioru, a w ciągu dwóch lat chcemy rozszerzyć sieć do 20 tys. Naszym celem strategicznym jest pozycja lidera na rynku kurierskim, który rozwija się dzięki handlowi internetowemu. Zależy nam na zapewnieniu klientom e-sklepów dogodnych form odbioru zakupów, dzięki współpracy z dużymi i znanymi sieciami handlowymi, do których bez wątpienia należą markety Biedronka.
Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej.
Zobacz też: Można przetestować OnePlus Nord 2 jeszcze przed jego premierą.
W komunikacie prasowym, który umieszczony jest na stronie Poczty Polskiej, można przeczytać jeszcze, że to program pilotażowy, choć automaty pocztowe w sklepach Biedronka pojawiają się już od dwóch lat. Do końca 2022 roku Poczta Polska chce mieć w kraju ponad 20 tysięcy punktów odbioru. Czy to wystarczy, by zagrozić InPostowi? Zważywszy na to, że paczkomaty InPostu wyrastają, jak grzyby po deszczu, raczej się to nie uda. Dla użytkowników najważniejsza jest wygoda, a umieszczanie automatów pocztowych w sklepach, które nie są otwarte 24 godziny na dobę, taką wygodą nie jest. Zobaczymy, jak rynek przyjmie taką możliwość odbioru paczek.
Źródło: Poczta Polska