kopalnia kryptowalut PS4

Kolejna kopalnia kryptowalut została zamknięta –PlayStation 4 głównym aktorem

2 minuty czytania
Komentarze

Jak podają Ukraińskie służby, kolejna kopalnie kryptowalut została przez nie zamknięta. Ciekawe jest to, że wykorzystywano do tego konsole PlayStation 4, które do tej pory nie kojarzyły się z podobnym procederem. Służby zarekwirowały ich całe tysiące, ale „kopacze” wpadli w sidła sprawiedliwości nie dlatego, że wybudowali farmę.

Kopalnia kryptowalut z PlayStation 4 zamknięta

kopalnia kryptowalut PS4

O kopalniach kryptowalut słyszymy dość często. To znany proceder i to do tego stopnia, że władze Chin oficjalnie z nim walczą. Jednak nie każdego da się złapać od razu, a czasem wpada się przez coś z pozoru błahego. W tym konkretnym przypadku przez zużycie prądu. Na Ukrainie zamknięto właśnie kopalnie kryptowalut, a stało się tak dlatego, że osoby, które ją stworzyły, kradły prąd. Magazyn, który wykorzystywany był jako kopalnia kryptowalut, znajdował się na terenie przemysłowym w Winnicy. Zauważono, że pobór prądu jest tam wyjątkowo duży, a to naprowadziło śledczych na ślad kopalni kryptowalut.

Ponoć wykorzystywano tyle energii, że mogło to doprowadzić do wyłączenia prądu w całej dzielnicy Winnicy. Tamtejsze służby rozpoczęły już postępowanie w sprawie kradzieży energii elektrycznej, a dodatkowo odkryto, że w magazynie postawiono kopalnię kryptowalut. Policja zarekwirowała 3800 konsol PlayStation 4, ponad 500 kart graficznych oraz 50 procesorów. Do tego doszły jeszcze laptopy i dokumentacja.

Zobacz też: Jak wypada Xiaomi Mi 11 Ultra – oto nasza recenzja flagowca.

Konsole PlayStation 4 nie były do tej pory zbyt ochoczo wykorzystywane do kopania kryptowalut. Głównie dlatego, że wydajność sprzętu nie pozwalała na uzyskiwanie satysfakcjonujących wyników. Jednak przy kilku tysiącach konsol sprawa wygląda trochę inaczej. Problem z dostępnością kart graficznych czy w ogóle podzespołów na całym świecie sprawia, że „górnicy” chwytają się już wszystkiego.

Źródło: The Gamer

Motyw