Google Play Store pozew USA

Google znowu pozwane – Play Store w ogniu krytyki za niechlubne praktyki

2 minuty czytania
Komentarze

Google zostało pozwane i tym razem chodzi o sklep giganta, czyli Play Store. Firma będzie musiała się zmierzyć z zarzutami odnoście tego, że nie pozwala na uczciwą konkurencję i zmusza developerów do korzystania z ich systemu płatności. Taki pozew „wisiał” w powietrzu od dawna, ale niewykluczone, że podobnej sprawy może się niedługo doczekać także Apple.

Google pozwane po raz kolejny – tym razem chodzi o Play Store

Google Play Store pozew USA

To kolejny pozew antymonopolowy, z którym musi zmierzyć się Google. W grudniu zeszłego roku postawiono firmie zarzuty, że ta korzysta ze swojej pozycji na rynku i jest monopolistą w kwestii wyszukiwania informacji w sieci. Teraz przyszła pora na to, by sąd zajął się sklepem Play Store, gdzie Google ma wprowadzać zasady niezgodne z prawem. Łącznie 37 prokuratorów generalnych ze Stanów Zjednoczonych złożyło pozew przeciwko Google. Według nich firma wykorzystuje swoją pozycję do dyktowania warunków dla developerów, a jednocześnie sprawia, że konsumenci nie mają realnej alternatywy, jeżeli szukają aplikacji.

Dzięki nielegalnemu postępowaniu firma zapewniła, że setki milionów użytkowników Androida zwracają się do Google, i tylko do Google, z milionami aplikacji, które mogą pobrać na swoje telefony i tablety. Co gorsza, Google niszczy siłę napędową milionów małych firm, które chcą tylko z nim konkurować.

Prokurator Generalna Letitia James (cytat z rp.pl)

Zobacz też: Tego nowe Nintendo Switch OLED nie zmieni, a powinno.

W pozwie są np. zarzuty wobec Google, że firma wykorzystuje ostrzeżenia odnośnie bezpieczeństwa w mylący sposób tak, by zatrzymać użytkowników i developerów u siebie. Jednak głównie może rozchodzić się o pieniądze. Google pobiera 30-procentową prowizję za korzystanie ze swojego systemu płatności. Chcąc być w Play Store, trzeba się na to zgodzić, a pozycja Google sprawia, że realnej alternatywy wielu developerów po prostu nie ma. Można korzystać z innych sklepów z aplikacjami czy też własnej strony, ale większość użytkowników Androida i tak najchętniej wybiera Play Store. Niewykluczone, że podobnego pozwu może spodziewać się niedługo Apple.

Źródło: Rzeczpospolita / The Verge

Motyw