W ostatnim czasie wiele mówi się na temat tzw. cyberwojny. Ofiarą prawdopodobnie rosyjskich hakerów jakiś czas temu padła Polska, ale do podobnych incydentów dochodzi także w innych państwach.
Atak na system bankowy w Niemczech
Kilka dni temu w Niemczech zaobserwowano ataki na infrastrukturę krytyczną i system bankowy. Według dziennika Bild, za atakiem mieli stać rosyjscy hakerzy z grupy „Fancy Bear”. Fakt istnienia ataku potwierdził Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji. Jako prawdopodobny powód podaje się sankcje nałożone na Rosję i Białoruś, w ramach odwetu hakerzy próbowali odłączyć Niemcy od międzynarodowego systemu bankowego Swift.
Atak ransomware na 200 firm w USA
W piątek Agencja Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Infrastruktury w USA poinformowała o atakach typu ransomware na 200 tamtejszych firm. Atak skupiony był na firmie Kaseya z Florydy, która zajmuje się tworzeniem oprogramowania do zarządzania infrastrukturą informatyczną. Po nitce do kłębka przestępcy trafili do części klientów tej firmy. Sytuacja budzi spory niepokój, ponieważ Kaseya działa w 10 krajach oraz ma 10 tysięcy klientów. Jako ciekawostkę można dodać, że prawdopodobnie niezamierzoną ofiarą ataków została sieć supermarketów Coop w Szwecji. Na skutek ataku działać przestały kasy w sklepach.
Biden reaguje
Atak był na tyle poważny, że sprawą zajął się prezydent USA, Joe Biden. Zlecił on agencjom wywiadowym zbadanie, czy atak był powiązany z rosyjskim rządem. Zapewnił również, że jeśli obecne przypuszczenia okażą się prawdziwe, to Stany Zjednoczone podejmą odpowiednie działania. Na chwilę obecną wszelkie podejrzenia skierowane są w stronę powiązanej z Rosją grupą REvil. Grupa ta jest już znana amerykanom, w maju tego roku FBI oskarżało ją o inny atak na działającą w USA firmę JBS.
Źródło: PAP, Polska Times