Tuż za rogiem czai się konferencja Motoroli, na której poznamy między innymi następcę bardzo popularnego modelu w postaci Moto G. Trzecia edycja tego urządzenia ma przynieść wiele znaczących zmian, które mogą sprawić, że ten smartfon stanie się ewidentnym bestsellerem.
Jednak do premiery jeszcze pozostała chwila, a my już Wam możemy powiedzieć co o Moto G sądzą osoby, którym udało się dostać egzemplarz testowy. W takim razie nam nie pozostaje nic innego jak przekazać Wam wrażenia z użytkowania tego smartfonu. Przede wszystkim jest to urządzenie idealnie zbalansowane pod względem stosunku wydajności do ceny. Dodatkowo zwrócono uwagę na wykonanie, które nie odbiega znacznie od flagowych modeli. Ile w tym prawdy? Dowiemy się zapewne dopiero podczas osobistych pierwszych wrażeń. Zobaczcie jak Moto G (2015) prezentuje się w rzeczywistości:
Na deser do Sieci dostała się jeszcze grafika przedstawiająca wszystkie możliwe kombinacje kolorystyczne w jakich będzie dostępna Moto G w sprzedaży:
Jak dobrze policzycie to dostaniecie równo 200 możliwych połączeń głównej barwy z dodatkowymi akcentami jak i wersją kolorystyczną frontowego panelu. Oczywiście oficjalnie dostępne będą zapewne tylko wybrane połączenia, ale tutaj kłania się Moto Maker, które miejmy nadzieje zawita także i u nas.
W takim razie czy Moto G (2015) faktycznie okaże się rewolucją wśród urządzeń ze średniej półki? Jakie smartfony według Was mogą zagrozić Motoroli w odniesieniu sukcesu?
źródło: laptopmedia