Obawy o to, że roboty zabiorą nam pracę, pojawiają się co jakiś czas. Mogłoby się jednak wydawać, że niektóre funkcje są w pełni bezpieczne. Jednak nic bardziej mylnego. Heineken właśnie przedstawił maszynę, która będzie w stanie zastąpić funkcję tak zwanego młodego podczas prac fizycznych. Na czym polega nomen omen robota takiego kogoś? Otóż to ten, który biega po piwo podczas fajrantu. I właśnie to będzie robiła nowa maszyna tego koncernu piwowarskiego. Co prawda nie będzie biegać a jeździć. Za to będzie robiła to szybko, ponieważ ma zintegrowaną lodówkę, która zadba, aby napoje miały odpowiednią temperaturę.
Robot Heinekena
Oczywiście mowa tu o przydomowej robocie, a raczej momencie po jej zakończeniu, a nie o piciu w trakcie pracy. Jednak i tu taki kompan może wielu osobom się przydać. Poznajcie Beer Outdoor Transporter, czyli BOT od Heinekena. Może on pomieścić do 12 puszek piwa, chociaż jest to przelicznik z USA. Biorąc pod uwagę ich zamiłowanie do puszek 330 ml, bezpieczniej byłoby założyć, że wejdzie tam 6 puszek i 2 – 3 małpki. Dodatkowo będzie on podążał za swoim Panem, oraz prezentował uroczą osobowość. O ile jest ona czymś, czego oczekujemy od lodówki na kołach.
Zobacz też: Mobile Vikings ze świetną akcją – 100 GB za oddanie krwi
No dobrze, ale ile takie coś kosztuje? Otóż nic. Robotów rozwożących piwo jest na tyle mało, że nie można ich kupić w sklepach. Można za to je wygrać w konkursie, który zostanie ogłoszony przez Heinekena już pierwszego lipca. Niestety, nie wiadomo, czy udział w nim jest ograniczony do konkretnego kraju, czy też będą mogły w nim wziąć udział osoby z całego świata.
Źródło: Engadget