Pobieranie filmów i seriali z Netflix na urządzenia z Androidem doczekało się sporej zmiany. Nowa aktualizacja aplikacji przynosi wyczekiwaną przez fanów portalu zmianę. Chodzi o możliwość oglądania pobieranych treści, bez konieczności całościowego ich pobrania. Do tej pory należało pobrać całość produkcji, by móc ją obejrzeć, ale to się właśnie zmieniło.
Pobieranie z Netflix – zmiana na lepsze
Netflix poinformował na swoim blogu, że wraz z nową aktualizacją aplikacji na urządzenia z Androidem, pojawi się pewna zmiana. Teraz nie trzeba będzie czekać na to, aż dany tytuł pobierze się w całości. Oglądanie będzie można zacząć wcześniej i nie trzeba czekać na to, aż pobieranie z Netflix zostanie zakończone. To niby niewielka rzecz, ale może się okazać bardzo przydatna dla tych, którzy dużo podróżują. W końcu będzie można ściągnąć tylko fragment odcinka serialu, a całą resztę dopiero wtedy, kiedy będzie się w zasięgu Wi-Fi. Czasem zdarza się przecież tak, że kończy nam się pakiet danych, a chcemy coś obejrzeć. Nowa funkcja sprawi, że będzie można taki pakiet danych oszczędzić.
Proces aktualizacji przeprowadzany jest stopniowo, więc jeżeli funkcja nie pojawiła się jeszcze na waszych smartfonach, powinno wydarzyć się to niebawem. Ważne może być tutaj to, że pobieranie częściowe z Netflix dostępne będzie tylko na sprzętach z Androidem (smartfony, tablety). Netflix pracuje obecnie nad wprowadzeniem funkcji na urządzenia z iOS na pokładzie. Tutaj jednak korporacja nie podała, kiedy może to nastąpić. Jeżeli więc ktoś posiada iPhone’a, to musi niestety poczekać na możliwość częściowego pobierania produkcji.
Zobacz też: Ładowanie 160 W, czyli jak naładować smartfona do 100% w 10 minut.
Nowa funkcja z pewnością będzie często używana przez użytkowników smartfonów. Wprawdzie oglądanie na niewielkich ekranach nie należy do przyjemności, to jednak jest bardzo przydatne.
Źródło: Netflix