Mimo że wojna polityczna między zwolennikami poszczególnych partii jest w Narodzie silna, to myślę, że twierdzenie, iż pan Ryszard Petru ma na swoim koncie wiele niezbyt przemyślanych i dyskusyjnie sensownych wypowiedzi nie wywoła raczej kontrowersji, niezależnie po której stronie politycznego sporu stoimy. Otóż stwierdził on swego czasu, że dobry, używany komputer można kupić nawet za 300 zł w kontekście urządzenia do nauki zdalnej.
Zoom na Chrome OS – laptop do 300 PLN do nauki
Wiele osób postawiło sobie za punkt honoru udowodnić mu, że mija się z prawdą. I faktycznie, w momencie kiedy te słowa padły, nie dało się ich wybronić. I, mimo że powoływanie się na mądrości przysłów nie jest zbyt rozsądne, to powiedzenie, że nawet zepsuty zegar dwa razy na dzień dobrą godzinę pokaże, pasuje tutaj jak ulał. Otóż już za kilka dni na Chrome OS ma zadebiutować ZOOM w wersji PWA. Żeby było jasne, z Zoom na urządzeniach z Chrome OS można było korzystać już od dłuższego czasu. Sęk w tym, że brakowało krytycznych funkcji, takich jak pokoje przerw i dźwięk w udostępnianiu ekranu, czyli rzeczy, które stały się bardziej powszechne podczas korzystania z narzędzi wideokonferencyjnych do nauki zdalnej.
Zobacz też: Gdzie zrobić ankietę? Microsoft Forms czy Formularze Google
Chromebooków jest natomiast na popularnym portalu aukcyjnym całkiem sporo. W tej cenie bez problemu znajdziemy urządzenia używane w dobrym stanie, których jedyną wadą jest skandynawski układ klawiatury. Dzięki temu dostaniemy prosty komputer z obsługą pakietów biurowych, MS Teams a wkrótce także i ZOOM-a. I owszem, mamy wakacje, jednak te miną a powrót do nauczania zdalnego lub hybrydowego nie jest wcale aż tak niemożliwy, jak mogłoby się wydawać. Natomiast jeśli kogoś nie stać na droższy komputer do nauki dla dziecka, to Chrome OS będzie prawdziwym wybawieniem w zestawieniu z trupem na Windowsie. Zwłaszcza że system jest prosty i niemalże bezobsługowy.