Cebula x-kom

Pierwszy sprzedany smartfon za… cebulę! Ta promocja to prawdziwy wyciskacz łez!

2 minuty czytania
Komentarze

Podobno naszym narodowym warzywem jest cebula, bo lubimy oszczędzać. To tak w dużym skrócie, ale sami przyznacie, że cebula jest nieodłącznym elementem wszelkich promocji. Pojęcie cebula deal krąży po Sieci i… x-kom postanowił wykorzystać to dosłownie. Sklep jest doskonale znany z tego, że umie w marketing i świetnie się przy tym bawi. W takim razie we wtorek jedna osoba mogła kupić dowolnego smartfona za… cebulę. Dosłownie chodzi o warzywo. Dostajesz urządzenie elektroniczne w zamian za cebulę. Sklep nie musiał długo czekać na taki zakup i z czarem oraz wdziękiem skończyło się to… zupą cebulową.

Brawo x-kom, cebulowe smartfony chwytają za serce!

Przelicznik był prosty. Jedna złotówka to jedna cebula. Oczywiście nietrudno się domyślić, że warzywo jest warte mniej, ale nie o to w tym wszystkim chodziło. Akcja skończyła się równie szybko, jak się zaczęła, bo jak wspomina Kamil Szwarbuła (rzecznik prasowy x-kom) w powyższym materiale, wystarczyło 30 sekund, aby ktoś wykorzystał kod cebula-deal.

Padło na realme 7, co wręcz idealnie wpasowuje się w akcję. W końcu umówmy się – realme jest taką cebulową marką, gdzie liczy się przede wszystkim stosunek możliwości do ceny. Firma, słysząc o tej akcji, nie myślała długo i musiała się dołączyć, dokładając do zestawu smartwatcha.

Co x-kom zrobił z 849 cebulami, które posłużyły za walutę w tej transakcji? Oczywiście zupę cebulową, która była na topie w kantynie firmy.

Zobacz też: Co o opłacie reprograficznej sądzi x-kom? Rzecznik prasowy wszystko nam wyjaśnia.

Oczywiście w tym wypadku mówimy o świetnej akcji marketingowej, która nie jest prostą, powtarzalną promocją, a czymś, co trafia do całego społeczeństwa. Czy można dodać coś więcej? Każdy jest zadowolony, a teraz… mnie też naszła ochota na zupę cebulową.

Źródło: x-kom

Motyw