samsung smarttag apple airtag google android

Google nie chce zostać w tyle – lokalizacja urządzeń musi zostać ulepszona

2 minuty czytania
Komentarze

W ostatnich miesiącach świat na nowo poznał lokalizatory za sprawą premiery Apple AirTag, a nieco wcześniej Samsung SmartTag. Mimo że same rozwiązania nie należą do przełomowych, to konsumenci zauważyli lub przypomnieli sobie o ich istnieniu. Siłą rzeczy teraz każda duża firma powinna pozwalać na szybkie namierzanie przedmiotów, a kto niejako został w tyle? Google, ale gigant z Mountain View najprawdopodobniej chce dogonić konkurencję, patrząc na kod źródłowy najnowszych Usług Google.

Apple i Samsung uciekli Google – Android także musi lepiej lokalizować urządzenia

AirTag

Naturalnie Google dzisiaj oferuje funkcję Znajdź moje urządzenie, ale różni się ono od wspomnianych lokalizatorów tym, że wymaga stałego połączenia z Siecią i GPS-em, aby skutecznie podać współrzędne. Apple i Samsung wykorzystują Bluetooth i sieć, którą tworzą ich urządzenia na całym świecie. W ten sposób lokalizacja jest prostsza, tańsza i zużywa mniej energii. Tym sposobem, zaglądając do kodu źródłowego Usług Google, zauważymy nowe frazy, które mogą sugerować rozwój podobnej funkcjonalności. Amerykanie przygotowali już pytania do użytkowników, które mają określić, czy ten zgadza się, aby jego telefon pomagał w znajdowaniu innych urządzeń. Nietrudno się domyślić, że chodzi właśnie o nowy system namierzania.

Zobacz też: Farba zamiast drzew, czyli kolejna forma walki ze smogiem.

Oczywiście na tym etapie nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy Google również szykuje lokalizator z rodziny Pixel, czy też może firma ograniczy się wyłącznie do rozszerzenia swoich usług. W ten sposób będziemy mogli namierzać swoje smartfony i tablety kolejną metodą. Tylko kiedy to się stanie? Na to pytanie także nie jesteśmy w stanie jeszcze odpowiedzieć.

Źródło: GSM Arena

Motyw