Samsung ewidentnie czeka z niecierpliwością na pierwsze opinie dotyczące Galaxy Note 5. Phablet ze stylusem to zdecydowanie jeden z najlepiej ocenianych urządzeń tej firmy na przestrzeni ostatnich lat, ale w tym roku może być inaczej. Głównie za sprawą niezrozumiałego planowania.
O samym smartfonie wiemy już naprawdę wiele, w tym także poznaliśmy datę jego prezentacji. Niemniej jednak już dzisiaj możemy powiedzieć, że nie będzie to najlepszy phablet w historii Samsunga. Oczywiście jest warunek – wszystkie ujawnione dotychczasowo informacje muszą się spełnić. Jednej z nich możemy być niemalże w 100% pewni. Chodzi o design Note 5, który ma garściami czerpać po flagowym smartfonie Samsunga jakim jest Galaxy S6. Nie wszystkim przypadła do gustu metalowa obudowa ze szklanym tyłem jaką to zaserwowali Koreańczycy, a wszystko wskazuje na to, że także Note 5 będzie miał identyczną, ale oczywiście odpowiednio zmodyfikowaną pod stylusa i większy wyświetlacz. To pierwszy problem. Drugi również dotyczy Galaxy S6, gdyż nadchodzący phablet, podobnie jak wspomniany model, najprawdopodobniej nie będzie wiedział co karta pamięci. Dzisiaj SamMobile przedstawiło kolejną niezbyt ciekawą dla nas informację. Galaxy Note 5 nie będzie od razu dostępny w Europie. Okazuje się, że z początku ten phablet dostępny będzie głównie w Azji, a u nas pojawi się z pewnym opóźnieniem.
Niestety, ale jak duży ten poślizg będzie to nie wiadomo. Niemniej jednak chyba po raz pierwszy w historii mamy do czynienia z tak niekorzystnym wizerunkiem Galaxy Note 5 mimo że ten jeszcze nie został nawet zaprezentowany. Co sądzicie o takiej polityce Samsunga?