Smartfony to istna plaga na przejściach dla pieszych. Dlatego cieszą mnie nowe przepisy, które zabraniają poruszania się po przejściu, używając ich w sposób absorbujący uwagę. Niestety, wiele osób wychodziło z założenia, że ich pierwszeństwo zapewnia im ochronę. Problem w tym, że cmentarze są pełne osób, które miały pierwszeństwo. W ten sposób ta zmiana może uchronić co bardziej upartych i krótkowzrocznych użytkowników przed najgorszymi konsekwencjami.
Znaki Smart Stop przed przejściem dla pieszych
Oczywiście nie brakuje głosów, które sugerują, że chodzi tu tylko o to, aby wlepić jak najwięcej mandatów. Jednak Krasnostawska policja zadaje kłam takim twierdzeniom. Otóż dzięki inicjatywie Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie przed dwudziestoma najbardziej ruchliwymi przejściami w mieście pojawiły się znaki poziomie z napisem Smart Stop i przekreślonym symbolem smartfona. Mają one przypominać o tym, aby na czas przechodzenia przez przejście skupić się na tym i nie korzystać w trakcie z urządzenia mobilnego.
Zobacz też: Orange ma 10 000 stacji LTE 1800 – „zniknęło kolejne miejsce ze słabszym zasięgiem”
Oczywiście pomysł ten spotkał się z krytyką. Wielu nawet próbuje powoływać się na bezprawność takich znaków. Tyle że jak już pisałem wyżej: tu nie chodzi o kwestie prawne, a o bezpieczeństwo. Wariatów — i nie, nie jest to pozytywne określenie — na drogach, którzy jeżdżą szybko, ale bezpiecznie, lub kochają zapierdalać, nie brakuje. I znacznie łatwiej jest ich zauważyć kiedy nie trzymamy smartfona w ręku, lub w najgorszym przypadku uskoczyć przed takim. Mam więc nadzieję, że podobna inicjatywa dość szybko rozleje się po całej Lubelszczyźnie, a później po całej Polsce. Bo jeśli chociaż jednej osobie uratuje to zdrowie lub życie, to naprawdę warto.
Źródło: Lublin112