kamerzysta w areszcie

„Kamerzysta” zostaje w areszcie – sąd zdecydował w sprawie PatoYouTubera

2 minuty czytania
Komentarze

Sąd Okręgowy w Szczecinie zdecydował, że internetowy twórca znany jako Kamerzysta spędzi w areszcie kolejny miesiąc. Powód to m.in. potencjalne wpływanie przez twórcę na toczące się postępowanie karne, np. poprzez nakłanianie świadków do zmiany zeznań. Ta sprawa może pokazać, że za patologiczne zachowania YouTuberów czekają poważne konsekwencje.

Sąd zdecydował – „Kamerzysta” zostaje w areszcie

O sprawie Łukasza W., znanego jako Kamerzysta pisaliśmy już w kwietniu. YouTuber został aresztowany po tym, jak dręczył niepełnosprawnego intelektualnie 18-latka. Internetowy twórca kazał mu m.in. skakać do śmietnika z balkonu i zjeść garść ziemi, w zamian za zapłatę, którą chłopak rzekomo miał otrzymać. Film pokazujący całe zajście trafił na kanał Kamerzysty na YouTube, który wtedy śledziło ponad milion osób.

Po dwóch miesiącach spędzonych w areszcie Łukasz W. miał wczoraj wyjść na wolność. Tak się jednak nie stało – sąd przedłużył areszt do 15 lipca. Sąd dalej uznaje, że zachodzi duże prawdopodobieństwo popełnienia tego czynu przez podejrzanego, jak również, że dalej na wolności mógłby wpływać na postępowanie karne, nakłaniać świadków do zmiany zeznań i generalnie bezprawnie wpływać na umniejszenie swojej odpowiedzialności karnej – mówił Tomasz Szaj z Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Czytaj także: 30-latek zdemolował farmę fotowoltaiczną – straty są ogromne

Obrońca pokrzywdzonego 18-latka zwraca uwagę na to, że udział w filmie Kamerzysty był dla niego dopiero początkiem koszmaru. Upublicznienie nagrania w sieci i konieczność stawiania się na przesłuchania miały obciążyć kondycję psychiczną poszkodowanego. Prokuratura cały czas prowadzi śledztwo w opisywanej sprawie. Kamerzyście oraz dwóm innym osobom, które brały udział w nagraniu, grozi do 8 lat więzienia.

źródło: TVP3 Szczecin

Motyw