zdemolował farmę fotowoltaiczną

30-latek zdemolował farmę fotowoltaiczną – straty są ogromne

1 minuta czytania
Komentarze

Policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który zdemolował farmę fotowoltaiczną. Zachowanie 30-latka może budzić zdziwienie – na nagraniu widać, jak używając młotków, błyskawicznie rozbija panele. Niestety nie wiadomo jeszcze, co sprawcy przeszkadzało w instalacji wpisującej się w trendy energetycznej transformacji.

Zdemolował farmę fotowoltaiczną – jakie są straty?

Do zdarzenia doszło w kwietniu w miejscowości Konin Żagański. Sprawca za pomocą młotków porozbijał panele fotowoltaiczne, a także zniszczył inne urządzenia. Właściciel instalacji szacuje straty na 322 tysiące złotych.

Policja po otrzymaniu zgłoszenia o zdarzeniu próbowała ustalić, kto jest jego sprawcą. Funkcjonariusze wytypowali 30-letniego mieszkańca powiatu żagańskiego, którego zatrzymali w piątek 11 czerwca na parkingu stacji paliw. Podczas wykonywanych czynności mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia o znacznej wartości. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Czytaj także: Wiadomości Google z szyfrowaniem end-to-end dla wszystkich. Jest jednak pewien haczyk

Uwagę zwraca furia i determinacja, które miał sprawca zdarzenia. Policja upubliczniła nagranie, na którym widać, z jaką energią mężczyzna rozbija panele i niszczy urządzenia na terenie farmy. Trudno mówić o zbiegu okoliczności i chęci wyładowania agresji. 30-latek był przygotowany. Miał cały potrzebny sprzęt w plecaku, a swoje działania zaczął od zniszczenia urządzenia, którego częściami mogły być kamera i alarm. Nie są jednak znane motywy jego działania.

źródło: KPP w Żaganiu, zdjęcie główne: Lubuska Policja (kolaż)

Motyw