Motorola nie posiada największego portfolio spośród całej konkurencji, ale bez wątpienia jest w stanie zapełnić każdą klasę cenową swoimi produktami i poszczególne pokazują, że są naprawdę warte uwagi. Kolejne generacje mimo że mało się w nich zmienia to ewidentnie możemy mówić o uzupełnieniu rocznych braków.
Tym samym kolejne plotki dotyczące odświeżenia poszczególnych „Moto” nigdy nie robi wrażenia, ale wciąż te smartfony oferują bardzo wiele w relatywnie niskiej cenie. Do FCC, a więc Federalnej Komisji Łączności trafiły trzy nowe modele, ale tak naprawdę tylko dwa nas interesują.
Pierwszy z nich ciężko określić, gdyż wspiera szybkie ładowanie, technologię MiMo WiFi, łączność LTE-A, a także wymiary mówiące, że nie będzie to najmniejsze urządzenie. W takim razie czyżby to miała to być nowa odmiana Moto X czy też Nexus 6 bez marki Google?
Ciężko powiedzieć, ale z drugim urządzeniem nie będzie już takiego problemu. Czysto teoretycznie. Z FCC odkryliśmy to samo, co wyżej bez szybkiego ładowania. Jednak wymiary sugerują już bardziej Moto G czy też Droida Turbo.
Kolejne generacji Moto X czy też Moto G to ostatnio coraz częściej powtarzany temat. Na koniec pozostało wspomnieć o nowym designie pokryw akumulatorów, który możecie ujrzeć powyżej. Nie wiadomo dokładnie od którego modelu pochodzi ten konkretny egzemplarz, ale bardzo możliwe, że jest to Droid Turbo, którego bardzo wielu chciałoby zobaczyć w Polsce. Bardzo możliwe, że teraz pojawi się on także pod marką „Moto” toteż jest duże prawdopodobieństwo pojawienia się go właśnie u nas. Co sądzicie o rozwoju Motoroli pod skrzydłami Lenovo?
źródło: Android Headlines