Cena Galaxy A8 to chyba jakiś żart. Samsungu, nie jesteś zabawny

1 minuta czytania
Komentarze
Samsung-Galaxy-A8 (1)

Samsung Galaxy A8 skradł moje serce za pomocą swojego wyglądu. Specyfikacja urządzenia nie była zachwycająca, ale też nie jest to telefon z niskiej półki, by martwić się o jego wydajność. Zastanawiająca była jedynie cena, gdyż za takie parametry nie powinno się wołać wiele. To nie jest żaden flagowiec, to seria A, która wszak tania nie jest, ale jest jedną z wielu jakie znajdziemy w portfolio koreańskiej firmy. Najzwyczajniej w świecie musiała ona o tym zapomnieć…

Ostatnio zachwycałem się nad designem Galaxy A8 i wciąż uważam, że jest świetny. Zwłaszcza, że wyciekły do Sieci kolejne zdjęcia, które sprawiają wrażenie oficjalnych. Nie ma więc obaw, że projektanci postanowili wnieść jakieś poprawki.

galaxy a8

Pojawiły się też pewne przecieki odnośnie ceny urządzenia. Jest ona zabójcza i nie wiem, kto rzucił taką kwotę. A może to był tylko taki niezrozumiany żart? Źródła są dwa, jedno pochodzi z Wietnamu od sprzedawcy online, drugie zaś z Malezji z ulotek promocyjnych. Pierwszy z nich woła 10,990,000 VND, podczas gdy na ulotce widnieje kwota 1888 MYR. Obydwie te liczby dają w przeliczeniu około 500 dolarów bądź 450 euro.

Dla przypomnienia Galaxy A8 charakteryzuje się 5,7 calowym wyświetlaczem FHD, 16 megapikselową kamerą, 2 GB pamięci RAM, 32 GB pamięci wewnętrznej oraz… Snapdragonem 615. 500 dolarów za taką specyfikację to stanowczo za dużo. OnePlus 2 przy cenie około 450 dolarów oferuje zdecydowanie więcej. Wybór więc wydaje się prosty…

Samsungu, dlaczego tak drogo?

źródło: GSM Arena

Motyw