Tablica Facebooka się zepsuła

Zegarek Facebooka będzie bogaty w aparaty – oto dlaczego to tak ważne

2 minuty czytania
Komentarze

Opinia Facebooka jeśli chodzi o poszanowanie prywatności użytkowników, jest coraz gorsza. Nie przeszkadza to jednak firmie w pracy nad autorskim smartwatchem, który sam w sobie zwiększa potencjał na poznawanie życia użytkowników od podszewki. Zwłaszcza że będzie on wyposażony w aż dwa aparaty. Oczywiście to, że zostaną one użyte przeciwko użytkownikom to jedynie głosy osób, które nie lubią platformy. Według firmy dwa aparaty są po to, aby lepiej służyć użytkownikom użytecznością.

Zegarek Facebooka z dwoma aparatami

Zegarek Facebooka z dwoma aparatami

Od kilku miesięcy krążą plotki, że Facebook pracuje nad smartwatchem. Ten ostatecznie ma zadebiutować w przyszłym roku. Oczywiście warto tu przypomnieć smartfony od społecznościowego giganta: o nich także przez lata było głośno. Co więcej, wyciekały nawet zdjęcia prototypów. Ostatecznie jednak jedyne co dostaliśmy to dwa średnio udane urządzenia od HTC z dedykowanym przyciskiem Facebooka. Nie należy więc wykluczać, że i tym razem projekt nawet nie ujrzy światła dziennego. Mimo to warto się przyjrzeć temu, co już wiemy.

Zobacz też: Dobrze się składa, czyli składany odkurzacz Redkey F10 debiutuje na rynku

Urządzenie będzie podobno wyposażone w odłączany wyświetlacz i nie tylko jeden, ale dwa aparaty, aby łatwo robić zdjęcia i filmy do szybkiego udostępniania na Facebooku, WhatsAppie, lub Instagramie. Jedna z kamer będzie umieszczona na przedniej stronie zegarka, a jej głównym celem będzie umożliwienie prowadzenia rozmów wideo. Druga, 1080p kamera będzie z tyłu. Będzie można jej używać dopiero po odłączeniu koperty zegarka od ramki mocującej ją do paska. Firma chce nawiązać współpracę z producentami akcesoriów, aby stworzyć różne sposoby mocowania hubu kamery do plecaków i elementów odzieży. Poprzednie plotki sugerowały, że zegarek nie będzie potrzebował telefonu do pracy, i będzie wyposażony w modem komórkowy i eSIM, jak również czujniki śledzenia zdrowia. Co więcej, całością ma zarządzać autorski system operacyjny skupiony na korzystaniu z Facebooka, Instagrama i WhatsAppa. Za zegarek przyjdzie nam zapłacić około 400 USD. Są jacyś chętni?

Źródło: TechSpot

Motyw