Nie od dziś wiadomo, że Samsung jest jednym z pionierów rozwoju urządzeń mobilnych na czele z ich aparatami. Odpowiedni dział firmy dostarcza matryce do wielu smartfonów, więc musi także wprowadzać nowoczesne rozwiązania. Koreańczycy jako ich producent z czasem też zaczyna je stosować. Teraz dowiadujemy się, że Galaxy Z Fold3 może być pierwszym modelem tej firmy, który zaoferuje aparat pod ekranem. Jednak Samsung nie bez powodu nie chciał być pierwszym. Koreańczycy woleli dopracować swoje rozwiązanie.
Samsung Galaxy Z Fold3 zaoferuje aparat pod ekranem
Oczywiście pierwszy był ZTE Axon 20 5G, którego recenzje nie były pochlebne w kontekście zatopionego aparatu w ekranie. Głównym problemem były plamy światła (brak szerokiego zakresu tonalnego), jak i ogólnie ciemny obraz. Samsung wraz ze swoim rozwiązaniem chce to wyraźnie poprawić. W końcu aparat pod ekranem Galaxy Z Fold3 nie powinien oferować gorszej jakości od poprzednika, Galaxy Z Fold2. Jak donosi Ice Universe, czyli uznane źródło wszelkich przedpremierowych informacji, Samsung poprawi ilość światła, która dociera do matrycy, względem dotychczasowych technologii aż o ponad 40%. Samym sensorem, który prawdopodobnie zostanie schowany, ma być jednostka Sony IMX471 (16 MPx), która zostanie ukryta za 7,55-calowym, elastycznym panelem AMOLED (LTPO). Nie wiadomo, czy w mniejszym wyświetlaczu także ujrzymy zatopiony aparat, ale ma to być matryca 10 MPx od Samsunga.
Zobacz też: Plus wspiera startupy związane z ekologią.
Oczywiście jesteśmy bardzo ciekawi, jakie zdjęcia będzie produkował aparat pod ekranem Galaxy Z Fold3. Na tę chwilę możemy spodziewać się, że Samsung zrobi wszystko, aby najdroższy smartfon z portfolio nie kulał pod tym względem. Będzie to zapewne najlepszy model na rynku z takim rozwiązaniem, ale czy dorówna najlepszym ogólnie? O to może być ciężko.
Źródło: GSM Arena