Z czym Wam się kojarzy Snapdragon 810? Jestem niemalże pewny, że z przegrzewającym się topowym układem Qualcomma. Niestety, ale nie tylko ten model potrafi nagrzać smartfona lub tablet. Także inne jednostki często sprawiają, że urządzenie trzeba na chwilę odłożyć, aby się schłodziło.
W takim razie jak sobie z tym radzić jeśli producenci nie zwracają specjalnej uwagi na ten fakt? Mogłem przeczytać już wiele Waszych komentarzy, że musimy zacząć montować radiatory i wiatraki niczym w większych urządzaniach, a Chevrolet poszedł o krok dalej. Amerykański producent samochodów zauważył, że nie tylko podczas wykorzystywania pełnej mocy obliczeniowej mobilne urządzenia stają się grzejnikami. Także ma to miejsce podczas ładowania. Tym samym w modelach Impala i Malibu oznaczonych na 2016 rok modelowy w miejscach gdzie znajdziemy indukcyjne ładowarki zamieszczono nawiew i całość nazwano Active Phone Cooling. Sam system jest bardzo prosty i z pewnością rozwiąże powyższy problem. Pojawi się on także w modelach Volt oraz Cruze. Niestety, nie wiadomo czy trafi on do Europy.
Jednak patrząc na cały rynek, wygląda na to, że do przegrzewających smartfonów będziemy musieli się przyzwyczaić tak jak ma to miejsce z bardzo kiepskimi akumulatorami. Jeśli chcemy wykorzystać pełne możliwości urządzeń mobilnych to musimy pomyśleć o stworzeniu etui chłodzących. Jednak co powiecie na temat innowacji Chevroleta?
źródło: androidcentral