Jeszcze w tym miesiącu certyfikaty covidowe pojawią się w mObywatelu. Na początku jedynie w ramach testów, ale już w wakacje mają dać możliwość swobodnego podróżowania pomiędzy krajami Unii Europejskiej. Działania związane z certyfikatami to wspólna europejska inicjatywa, choć uczestniczą w niej również kraje spoza UE.
Na jakiej zasadzie będą działać certyfikaty covidowe w mObywatelu?
Pod koniec maja odbędą się testy, które wykażą, czy certyfikaty covidowe w aplikacji sprawdzą się na wszystkich granicach. Mamy nadzieję, że najpóźniej w lipcu będziemy już podróżować z tymi certyfikatami przynajmniej po UE – mówi Polskiej Agencji Prasowej Justyna Orłowska, szefowa Centrum GovTech działającego w Kancelarii Premiera. Jak dodaje, trwają rozmowy Komisji Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia o poszerzeniu tej inicjatywy.
W przedsięwzięcie póki co zaangażowały się państwa członkowskie UE, a także m.in. Islandia oraz Norwegia. Certyfikat covidowy będzie potwierdzał, że możemy przekroczyć granicę. Według wstępnych ustaleń trzeba będzie spełniać jedno z następujących warunków:
- Być zaszczepionym przeciwko koronawirusowi jedną lub dwiema dawkami (zależnie od preparatu)
- Mieć w ciągu ostatnich 6 miesięcy pozytywny wynik testu na COVID
- Mieć w ciągu ostatnich 24 godzin negatywny wynik testu na COVID
Jak opisuje Justyna Orłowska, szefowa Centrum GovTech, w praktyce mObywatel na granicy będzie generował kod QR, dający zielone lub czerwone światło do przekroczenia granicy bez ujawniania informacji o stanie naszego zdrowia. W majowych testach zostanie sprawdzone, czy pogranicznicy będą w stanie odczytać informacje z rządowej aplikacji.
Czytaj także: Niezwykle zabawna i celna reklama Apple – to się raczej Facebookowi nie spodoba
Dane dotyczące zdrowia Polaków mają być przechowywane wyłącznie w Polsce, a inne kraje będą mogły jedynie zapytać polską bazę, czy dany człowiek spełnia określone warunki. Certyfikaty będą również dostępne w formie drukowanej (do otrzymania u lekarza). Trwają prace nad tym, żeby system uwzględniał osoby bez numeru PESEL, które zaszczepiły się w Polsce.
źródło: PAP