Unihertz uruchomiło nowy projekt na Kickstarterze określany jako Titan Pocket. Firma chwali się, że jest on najmniejszym smartfonem QWERTY z systemem operacyjnym Android 11. No cóż, nie żeby na tym polu była szczególnie duża konkurencja aspirująca do tego tytułu. Na pewno jednak uwagę przykuwa budowa urządzenia, która kojarzy się z produktami BlackBerry i seriami Nokia E60 i E70. Jest to szóste urządzenie od firmy, która wcześniej wprowadziła Jelly, Atom, Titan, Atom XL i Jelly2.
Titan Pocket z klawiaturą QWERTY
Kampania ma na celu zebranie 50 005 dolarów. Skąd te 5 USD na końcu? Możliwe, że jej autorzy chcą sobie kupić jakieś przekąski lub kawę. Ważniejsze jest jednak to, że cel został już przekroczony i to znacznie. Zbiórka wygenerowała już ponad pół miliona dolarów. No dobrze, ale czy próg 50 tysięcy to nie za mało na stworzenie od podstaw nowoczesnego urządzenia? Niekoniecznie. Otóż smartfon jest ulepszoną wersją swojego poprzednika, o nazwie Titan. Firma twierdzi, że jest teraz 30 procent mniejszy, lżejszy, i zadebiutuje z najnowszym systemem operacyjnym Android 11. Oprócz zmiany wielkości został wyposażony w czujnik linii papilarnych, IR blaster i GPS.
Zobacz też: Android 12 oficjalnie z nowym wyglądem – zobacz, jak zmienił się najpopularniejszy system na świecie!
Telefon, który jest wykonany ze stopu aluminium, posiada 3,1-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 716 × 720 pikseli. Urządzenie jest zasilane przez baterię o pojemności 4000 mAh, która według firmy może wytrzymać kilka dni na jednym ładowaniu. Klawiatura na urządzeniu obsługuje kilka języków, w tym angielski (US, UK), niemiecki (QWERTZ, QWERTY), francuski (AZERTY, QWERTY), włoski, portugalski, hiszpański, holenderski, rosyjski, rosyjski (TRANSLIT), japoński, uproszczony chiński (Pinyin) i tradycyjny chiński (Phonetic, Cangjie, Quick Input). Polskiego niestety zabrakło, jednak dodanie go nie powinno być większym problemem jeśli sięgniemy po aplikacje zewnętrzne do mapowania klawiszy. Producent chwali się, że Titan Pocket będzie w stanie działać w sieciach LTE niemal na całym świecie, co wbrew pozorom nie jest aż tak oczywiste. Nie wiadomo kiedy produkt trafi do pierwszych klientów.
Źródło: Gizmochina