Bill Gates ostrzega przed wolnością słowa

Nowe światło na odejście Billa Gatesa z Microsoftu – sprawa rzuca cień na jego wizerunek

2 minuty czytania
Komentarze

Bill Gates opuścił zarząd Microsoftu. Według najnowszych doniesień ma to wynikać z faktu, że firma zajęła się sprawą jego romansu z pracownicą, który miał miejsce prawie dwie dekady temu. Co ciekawe rzecznik miliardera otwarcie przyznał, że takie wydarzenie miało miejsce w życiu twórcy najpopularniejszego systemu operacyjnego. Podkreślił jednak, że cała ta sprawa nie ma najmniejszego związku z odejściem jego szefa z firmy.

Romans Billa Gatesa

Romans Billa Gatesa

Gates opuścił zarząd Microsoftu w zeszłym roku po czterech dekadach pracy. Oficjalnie zrobił to, aby skoncentrować się na swoich priorytetach filantropijnych. Jednak pismo Wall Street Journal twierdzi, że w tej historii było coś więcej. Zarząd Microsoftu podobno wynajął firmę prawniczą w 2019 roku, aby zbadać sprawę romansu po tym, jak pracownica firmy oznajmiła w liście, że przez kilka lat utrzymywała stosunki z byłym dyrektorem generalnym. Inżynier podobno poprosił Melindę French Gates, która w tym czasie była żoną Billa Gatesa, o przeczytanie listu, choć nie jest jasne, czy to zrobiła.

Zobacz też: Samsung pierwszą ofiarą niedoboru procesorów dla smartfonów – seria A zagrożona

Rzecznik Gatesa stwierdził, że prawie 20 lat temu miał miejsce romans, który zakończył się polubownie.  Na początku tego miesiąca Bill i Melinda Gatesowie ogłosili, że rozwodzą się po 27 latach małżeństwa. WSJ donosi, że Melinda spotykała się z prawnikami od 2019 roku, planując rozwód. Pokrywa się to więc z rozpoczęciem działań firmy w sprawie romansu. Możliwe więc, że to właśnie on był przyczyną rozpadu małżeństwa. Warto dodać, że wcześniejsze doniesienia sugerowały, że do rozwodu doszło z powodu bliskich stosunków Billa Gatesa z nieżyjącym już Epsteintem, który popełnił samobójstwo w swojej celi w bardzo nietypowych okolicznościach.

Źródło: Wall Street Journal

Motyw