NTFS

Senator z USA nie rozumie skąd Huawei bierze kluczowe komponenty do laptopów mimo blokady

2 minuty czytania
Komentarze

Wysoki rangą amerykański senator złożył we wtorek formalne zapytanie do trzech producentów dysków twardych — Seagate, Toshiby i Western Digital — czy przestrzegali oni przepisów, które wymagają od nich uzyskania licencji na sprzedaż dysków twardych do firmy Huawei. Wszystko przez to, że chiński gigant wciąż sprzedaje swoje laptopy mimo blokady. Kwestia ta zostaje poruszona w obliczu nadchodzących braków nośników pamięci spowodowanych popularyzacją kryptowaluty Chia.

USA pyta skąd Huawei ma dyski

USA pyta skąd Huawei ma dyski

Republikański senator Roger Wicker w tym tygodniu postanowił dowiedzieć się, czy Seagate, Toshiba i Western Digital przestrzegają zasady, która zakazuje wysyłania dysków twardych do Huawei lub jakiejkolwiek filii bez licencji. Obecnie twierdzi, że jest w trakcie procesu ustalania faktów dotyczących tego, czy wiodący światowi dostawcy dysków twardych stosują się do przepisów. W sierpniu ubiegłego roku Departament Handlu USA nałożył nowe zasady, które wymagały od każdej firmy, która sprzedaje sprzęt, oprogramowanie, sprzęt lub jakiekolwiek inne aktywa zaprojektowane i / lub zbudowane przy użyciu amerykańskiej własności intelektualnej do Huaweia, aby uzyskać specjalną licencję eksportową od rządu USA. Takie licencje są zazwyczaj rozpatrywane na podstawie domniemania polityki odmowy, więc ich uzyskanie jest szczególnie trudne.

Zobacz też: Poczta zgubiła paczkę i tłumaczy, że to wina… epidemii? Zaskakujące pismo

We wrześniu ubiegłego roku dwaj amerykańscy producenci dysków twardych mieli różne poglądy na temat nowych przepisów. Western Digital oświadczył, że zaprzestał dostaw dysków twardych i SSD do firmy Huawei i złożył wniosek o licencję, natomiast Seagate rozpoczął dochodzenie, aby dowiedzieć się, czy rzeczywiście potrzebuje licencji. Toshiba jest firmą japońską, więc współpraca z Huawei może być dla niej nieco łatwiejsza. Ponieważ jednak korzysta ona z wielu technologii opracowanych w Stanach Zjednoczonych i tak musi uzyskać licencję od amerykańskiego DoC. Huawei natomiast twierdzi, że zgromadził wystarczające zapasy komponentów, aby utrzymać działalność przez jakiś czas. Nie należy również wykluczać, że Huawei kupuje dyski na otwartym rynku, bez bezpośredniego kontaktu z producentami.

Źródło: Tomshardware

Motyw