Organizatorzy MWC 2021 przenieśli imprezę na czerwiec, licząc na to, że w tym okresie nie będzie żadnej fali COVID-19. Ta co prawda nie jest w żaden sposób zagrożona, chociaż sale wystawowe mogą świecić pustkami i to nie tylko z powodu mniejszej ilości gości. Otóż coraz więcej firm deklaruje, że nie pojawi się osobiście na targach z powodu troski o zdrowie pracowników. Do tego grona właśnie dołączył Samsung, czyli największy producent smartfonów na świecie, oraz nowy gracz na rynku budowy sieci komórkowej.
Samsung rezygnuje z MWC 2021
Dokładniej rzecz ujmując Samsung weźmie fizycznego udziału w targach MWC 2021 w Barcelonie. Ma jednak przygotować transmisję, która zostanie wyświetlona na miejscu. Tylko czy jechanie na targi tylko po to, aby obejrzeć stream, który będzie dostępny na całym świecie, ma jakikolwiek sens z punktu widzenia widowni? Producent swoją decyzję tłumaczy w następujący sposób:
Zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników, partnerów i klientów jest naszym priorytetem numer jeden, więc podjęliśmy decyzję o wycofaniu się z wystawiania się osobiście na tegorocznym Mobile World Congress.
Zobacz też: Rider RS Sport, czyli nowa wyczynowa hulajnoga elektryczna już dostępna
Wcześniej podobne deklaracje złożyły Sony, Nokia Google i Ericsson. GSMA, czyli organizatorzy imprezy odnieśli się do decyzji Samsunga:
Oczywiście szanujemy to, że planowanie w warunkach pandemii jest skomplikowane. Samsung dostosuje swoją obecność do wirtualnej na MWC21 i czekamy na ich obecność podczas MWC 2022.
W zeszłym roku impreza została odwołana. Wtedy też organizatorzy obiecali, że tegoroczna edycja odbędzie się niezależnie od okoliczności. Brak dużych graczy jest wielką szansą dla mniejszych firm, które będą mogły wykorzystać przestrzeń do promowania własnych rozwiązań. Z drugiej strony zainteresowanie widowni targami również będzie odpowiednio mniejsze.
Źródło: Engadget