Jedną z kluczowych cech transakcji kryptowalutowych jest pełna anonimowość transakcji. Jednak zgodnie z nowymi przepisami w Polsce ma to się zmienić. Osoby, które obracają wirtualnymi pieniędzmi, będą musiały zarejestrować swoją działalność w tym temacie, a transakcje przez nie wykonywane mają być rejestrowane. Jednak nie każdy będzie mógł korzystać z dobrodziejstw wirtualnego pieniądza.
Kary dla niezarejestrowanych giełd kryptowalut
Idea stojąca za nowymi przepisami jest prosta: chodzi tu o rozwiązanie problemów prania brudnych pieniędzy i finansowania przestępstw. Trudno zaprzeczyć, że właśnie dzięki krytpowalutom obydwa te procedery stały się niezwykle proste. Mimo to sama ustawa może budzić spore kontrowersje. Zwłaszcza jeśli chodzi o wymagania. O ile pierwsze wymagające niekaralności przeciw wiarygodności dokumentów czy obrotowi gospodarczemu i interesom majątkowym jest jeszcze zrozumiałe, tak drugie budzi spore wątpliwości. Otóż, aby dostać zgodę na obrót kryptowalutą, należy… mieć doświadczenie w obrocie kryptowalutami. Oczywiście nie dotyczy to zwykłych użytkowników, a o instytucje obracające nimi, takie jak giełdy i fundusze.
Zobacz też: Specyfikacja Asus Zenfone 8 Mini w sieci – to będzie bardzo mocny smartfon
Taki zapis oznacza bowiem, że korzystanie z kryptowalut nie będzie możliwe bez zgody, do uzyskania której wymagane jest korzystanie z kryptowalut. Za złamanie przepisów grozi natomiast niezwykle wysoka kara w wysokości 100 tysięcy złotych. Pocieszające jest to, że przepisy wejdą w życie dopiero od 1 listopada bieżącego roku. To jednak zbyt mało do rejestracji — ta wymaga bowiem minimum roku doświadczenia popartego dokumentami, lub przejścia odpowiednich szkoleń, których… nie ma i nie zostały określone warunki zdobywania stosownych certyfikatów.
Źródło: Newseria