Elon Musk zapowiedział, że chce wysłać ludzi na Marsa do 2026 roku. Założyciel SpaceX opowiedział o korzyściach z tego przedsięwzięcia dla osób, które zdecydują się polecieć na Czerwoną Planetę, ale też o trudnościach, które mogą ich tam spotkać. Najmocniejsza opinia wygłoszona przez Muska dotyczy jednak przewidywanej śmierci części uczestników wyprawy na Marsa.
Elon Musk chce wysłać ludzi na Marsa. Jednocześnie mówi wprost, że mogą zginąć
Założyciel SpaceX udzielał w czwartek wywiadu Peterowi Diamandisowi – wydarzenie było transmitowane na żywo na YouTube. Elon Musk opowiadał o planowanej misji na Marsa – amerykański przedsiębiorca chce wysłać ludzi na Czerwoną Planetę przed tym, gdy zrobi to NASA.
Elon Musk powiedział, że podróż na Marsa może być niesamowitym przeżyciem i wspaniałą przygodą. Założyciel SpaceX zwrócił też jednak uwagę na mniej pozytywne aspekty całego przedsięwzięcia. Wspomniał, że sama podróż będzie długa, niewygodna i niebezpieczna. Dlatego też według Muska lot na Marsa nie jest dla wszystkich, a ochotnicy muszą zdawać sobie sprawę z pewnego ryzyka. Założyciel SpaceX powiedział wprost, że w początkowych etapach eksploracji Czerwonej Planety prawdopodobnie część osób zginie.
Czytaj także: Dron Ingenuity wykonał trzeci lot na Marsie – najdalszy z dotychczasowych
Plany Elona Muska są bardzo ambitne. SpaceX, którego jest założycielem, planuje jak najszybciej uruchomić komercyjne loty w kosmos.
źródło: people.com, o2.pl