WhatsApp to najpopularniejszy komunikator internetowy na świecie – mimo kontrowersji, jakie w ostatnim czasie go otaczają. Z aplikacji korzysta cała masa osób, jednak zła wiadomość jest taka, że właśnie odkryto w niej lukę, która szczególnie przypadnie do gustu stalkerom, czyli osobom lubujących się w naruszaniu prywatności innych użytkowników. WhatsApp na razie nie odniósł się do całej tej sytuacji.
Luka we WhatsAppie pozwala śledzić poczynania innych użytkowników
WhatsApp to najpopularniejszy komunikator internetowy na świecie, ale zdecydowanie nie najbezpieczniejszy, o czym świadczy m.in. dzisiejsze odkrycie. Firma Traced, której „konikiem” jest cyberbezpieczeństwo, poinformowała bowiem, że dzięki pewnym aplikacjom i serwisom internetowym, każdy może bez trudu podejrzeć prawdziwy status aktywności użytkowników WhatsAppa. Co najgorsze, sztuczka działa nawet wtedy, gdy nasz status ostatnio widzianego we WhatsAppie będzie wyłączony. Jedyne, czego potrzebuje stalker, by móc śledzić naszą aktywność, to numer telefonu powiązany z naszym kontem WhatsApp. Komunikator Marka Zuckerberga w żadnym stopniu nie blokuje tego typu działań.
Zobacz także: Przez lukę w WhatsAppie możecie stracić swoje konta w każdej chwili
Wspomniane aplikacje czy serwisy potrafią generować obszerne raporty na temat aktywności poszczególnych użytkowników, a także przesyłać powiadomienia w czasie rzeczywistym, gdy status danego użytkownika ulegnie zmieniane na online lub offline. Regulamin Google Play zakazuje aplikacji pozwalających na tzw. cyberstalking, jednak wiele tego typu programów i tak jest dostępnych w sklepie giganta z Mountain View, choć często pod przykrywką. Niestety WhatsApp nie pozwala użytkownikom na wyłączenie możliwości podglądania ich statusu aktywności przez nieznane numery, więc na chwilę obecną nie ma żadnych zabezpieczeń przed stalkerami. Gdy WhatsApp odniesie się do całej sytuacji, to na pewno o tym napiszemy.
Źródło: AndroidPolice