Brave i DuckDuckGo blokują AMP

Właściciele Brave Browser potępiają Google za jego nową politykę śledzenia

2 minuty czytania
Komentarze

Brave jest tylko jednym z wielu projektów, które chcą zmienić status quo prywatności i śledzenia w sieci. Choć można by się spodziewać, że w związku z tym z radością powita rzekomo skoncentrowany na prywatności zamiennik ciasteczek od Google, czyli FLoC, to w rzeczywistości uważa nowy mechanizm śledzenia za jeszcze gorszy niż poprzednia implementacja. Brave jest na tyle przeciwne temu rozwiązaniu, że usunęło cały związany z nim kod ze swojej najnowszej wersji Nightly na komputery i Androida, a w ciągu najbliższego tygodnia chce wykonać ten ruch dla wszystkich pozostałych wydań.

Brave krytykuje FLoC

Brave krytykuje FLoC

Skoro jest przeciwko to skąd się FLoC w ogóle wziął w Brave? Otóż jest on częścią silnika renderującego Chromium, który jest podstawą tej bezpiecznej przeglądarki. Dlatego też firma nie tyle musiała go dodać, ile po prostu pojawił się niejako sam wraz z aktualizacją. No dobrze, ale skąd ta krytyka, skoro  FLoC ma zapewnić wyższy poziom prywatności? Otóż Brave twierdzi, że może wydawać się dobrym pomysłem na pierwszy rzut oka, ponieważ nie jesteśmy już identyfikowani jako osoba, ale jako część grupy, do której kierowane są reklamy. Jednak tak naprawdę może to się okazać znacznie gorsze niż śledzenie ciasteczek osób trzecich.

Zobacz też: Edycja w Zdjęciach Google pozwoli na więcej, ale część funkcji wymaga Google One

FLoC dzieli się informacjami na temat Twojego zachowania podczas przeglądania stron reklamodawcom, którzy w przeciwnym razie nie mieliby dostępu do tych informacji. FLoC dałby nowo odwiedzanym witrynom znacznie lepszy obraz tego, kim jesteś i do jakiej grupy docelowej należysz, zwłaszcza jeśli blokujesz pliki cookie innych firm, aby zapobiec dokładnie temu.

— Podaje Brave w komunikacie.

Fakt, że dane te są przechowywane lokalnie ma otwierać szersze pole do popisu cyberprzestępcom jeśli chodzi o ich śledzenie. Google co prawda obiecuje w tej kwestii tak zwany budżet prywatności, jednak gigant nie odpowiedział na pytania Brave na temat tego, jak dokładnie miałby on działać. Twórcy prywatnej przeglądarki wprost mówią o tym, że FLoC promuje fałszywe poczucie prywatności. Twórcy przeglądarki posuwają się nawet do tego, że zalecają witrynom rezygnację z FLoC, ponieważ może im to również zaszkodzić poprzez wyciek i dzielenie się zachowaniami użytkowników z konkurencją. Warto podkreślić, że kilka dni temu podobne obawy względem FLoC przedstawiła wyszukiwarka DuckDuckGo.

Źródło: SlashGear

Motyw